Pierwsza połowa meczu należała do gospodarzy. Olimpia jest w trudnej sytuacji i z zaangażowaniem atakowała, żeby zdobyć trzy punkty i liczyć się w walce o utrzymanie w pierwszej lidze. Za to Chojniczanka nie może złapać właściwego rytmu na starcie rundy wiosennej. To gospodarze mieli dwie dobre szasne na samym początku spotkania, ale raz udną interwencją popisał się Damian Podleśny, a w drugiej sytuacji strzał zablokowali obrońcy drużyny z Chojnic. Później jeszcze Nildo próbował szczęścia z kąta, ale piłka przeleciała tuż obok słupka.
Na początku drugiej połowe wreszcie szansę na strzelenie gola mieli podopieczni trenera Mariusza Pawlaka. Na strzał zdecydował się Przemysław Pietruszka i dosłownie centymetrów zabrakło, aby piłkarze Chojniczanki cieszyli się z prowadzenia. Nie udało się, a za to skutecznie zaatakowali gospodarze. W 56 minucie dośrodkował Marcin Kaczmarek, a Nildo strzałem głową pokonał Podleśnego. Piłkarze z Chojnic próbowali uratować chociaż punkt, a najlepszą okazję mieli w 79 minucie spotkania. Strzał Daniela Ferugi kapitalnie obronił Bartosz Fabiniak i nie dał się także pokonać przy dobitce Macieja Kostrzewy. Chojniczanka kończyła mecz w dziesiętkę, bo w doliczonym czasie gry czerwoną kartką - w konsekwencji dwóch żółtych - ukarany został Pietruszka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?