– Wdrażanie procedur pozwalających zawodnikom na powrót do regularnych treningów rozpoczęło się w naszym klubie w czwartek, 23 kwietnia – wyjaśnia Dawid Frąckowiak, dyrektor sportowy Chojniczanki Chojnice. - Od tego dnia zespół wraz z sztabem szkoleniowym są w izolacji, która polega na unikaniu większych skupisk ludzi oraz na monitorowaniu stanu zdrowia. Monitoring ten polega na tym, że każda z osób, która znalazła się na liście wysłanej do PZPN-u ma obowiązek codziennie wypełniać ankietę dotyczącą stanu swojego zdrowia i przesłać ją do godziny 20 do naszego klubowego masażysty Jakuba Bahyrycza, który weryfikuje je i następnie raportuje do komisji medycznej PZPN-u. W weekend majowy zawodnicy indywidualnie przeszli badania szybkościowe i wydolnościowe, a od poniedziałku rozpoczęliśmy treningi w grupach sześcioosobowych.
Departament Rozgrywek Krajowych PZPN poinformował, że w czwartek, 7 maja 2020 roku, we wszystkich klubach Fortuna 1 Ligi przeprowadzone zostały badania diagnostyczne – przesiewowe na obecność przeciwciał anty-SARS-CoV-2. W sytuacji stwierdzenia wyniku pozytywnego lub niejednoznacznego, konkretna osoba zostawała kierowana do dalszej diagnostyki badaniem wymazu z dróg oddechowych w kierunku SARS-CoV-2 met. Real Time RT-PCR.
Kluby I ligi o wynikach testów dowiadywały się w różnej kolejności. Piłkarze i sztab szkoleniowy Chojniczanki o negatywnych wynikach na obecność koronawirusa dowiedzieli się w piątek, 8 maja. W tzw. grupie izolacyjnej znalazło się 50 osób. Są to piłkarze pierwszej drużyny, sztab szkoleniowy, członkowie zarządu oraz pracownicy klubu.
Ta wiadomość z pewnością cieszy zawodników, którzy do tej pory trenowali głównie indywidualnie według wskazówek sztabu trenerskiego. W Chojniczance, która po wznowieniu rozgrywek będzie walczyć o I-ligowy byt, przekonują, że kibice o formę fizyczną piłkarzy nie muszą się martwić.
– Ciężko po tak długim okresie treningu indywidualnego podtrzymać dyspozycję z początku rundy wiosennej. Jednak w naszym przypadku ten ubytek nie jest duży, gdyż treningi w czasie pobytu w domach przygotowane przez sztab naprawdę dały naszym graczom w kość. Obecnie poza Jankiem Mudrą, który po powrocie z Czech jest na finiszu obowiązkowej kwarantanny i lekko kontuzjowanym Marcinem Trojanowskim wszyscy podopieczni Zbigniewa Smółki trenują na pełnych obrotach – podsumowuje Dawid Frąckowiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?