Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka Chojnice - Olimpia Grudziądz, czyli bitwa na pomysły

Piotr Hukało
Mariusz Pawlak, trener Chojniczanki.
Mariusz Pawlak, trener Chojniczanki.
Dzisiejszy mecz Chojniczanki z Olimpią Grudziądz, to nie tylko pojedynek dwóch zespołów walczących w I lidze. Naprzeciwko siebie staną również trenerzy, których wiele łączy. Obydwaj pierwsze piłkarskie szlify zdobwali w Lechii Gdańsk, mimo młodego wieku mogą zapisać na swoim trenerskim koncie kilka sukcesów, a ich piłkarskie losy związane były z klubem z Grudziądza.

Mariusz Pawlak, trener Chojniczanki buty na kołku zawiesił grając właśnie w gru-dziądzkiej Olimpii. - Rozpoczynając karierę trenerską nie myślałem, że tak szybko przyjdzie mi z ławki trenerskiej prowadzić zespół, który będzie grał przeciwko mojemu dawnemu klubowi. Jednak nie podchodzę do tego meczu w szczególny sposób. Chcę zrobić wszystko, aby Chojniczanka wypadła w tym spotkaniu jak najlepiej - mówi Mariusz Pawlak. Równie ambitnie do spotkania podchodzi trener Olimpii. - Na pewno przed nami bardzo trudne spotkanie. Jesteśmy, jedank świadomi, że dysponujemy mocniejszą kadrą niż nasz najbliższy przeciwnik. Będziemy faworytem tego spotkania, ale to wcale nie świadczy, że będzie to bardzo łatwe spotkanie, które zakończy się naszym pewnym zwycięstwem - mówił Tomasz Kafarski na przedmeczowej konferencji prasowej.

Panowie dosyć dobrze znają się z czasów, gdy obaj związani byli z Lechią Gdańsk. W 2006 Kafarski objął posadę drugiego trenera biało-zielonych, w tym samym roku, po dziesięcioletniej przerwie, do klubu z Gdańska wrócił Mariusz Pawlak. - Myślę, że nie można mówić o przyjaźni. Oceniam, jednak naszą relację z tamtych czasów jako poprawną. Mam nadzieję, że po upływie lat Tomek usiądzie i wypije ze mną po dzisiejszym meczu kawę - mówił Pawlak.

A z pewnością trenerom tematów do rozmów nie zabraknie. Mecz między Chojniczanką, a Olimpią Grudziądz zapowiada się bardzo ciekawie. - Olimpia przyjeżdża do Chojnic w roli faworyta. Przez wielu ekspertów drużyna z Grudziądza plasowana jest w gronie zespołów, które mogą awansować do T-Mobile Ekstraklasy. - Nie znaczy, to że "będziemy odstawiali nogę". Piłka nożna, to sport, w który nie zawsze wygrywa drużyna lepsza na papierze. Trener Kafarski ma swój pomysł na grę, ja mam swój. Zobaczymy jaki będzie efekt - zapowiada Pawlak.

Z pewnością obydwie drużyny chcą udowodnić coś swoim kibicom. Piłkarze Chojniczanki będą chcieli pokazać się przed własną publicznością z jak najlepszej strony po przegranym meczu z GKS Bełchatów. Natomiast zawodnicy Olimpii będą chcieli zmazać plamę na honorze po przegranym 0:3 meczu z Miedzią Legnica w ramach Pucharu Polski.

Początek spotkania o godz. 18 na stadionie w Chojnicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki