Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka Chojnice na spadkowym kursie. Wisła Kraków obnażyła zespół Krzysztofa Bredego

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Chojniczanka Chojnice przegrała w Krakowie z Wisłą 0:3
Chojniczanka Chojnice przegrała w Krakowie z Wisłą 0:3 Anna Kaczmarz
Uciekają kolejne szanse na szczęśliwy finisz piłkarzy Chojniczanki Chojnice w sezonie 2022/2023. Drużyna z Pomorza osiadła na ostatnim miejscu Fortuny 1 Ligi, a seria remisów przeplatanych porażkami nie jest w stanie jej z tej lokaty wydźwignąć. W sobotę, 29 kwietnia 2023 roku zawodnicy trenera Krzysztofa Bredego musieli przełknąć kolejną gorzką lekcję futbolu. Tym razem przegrali przy Reymonta z Wisłą Kraków 0:3.

Wisła Kraków - Chojniczanka Chojnice 29.04.2023

Kiedy w rozgrywkach spotyka się rozpędzona drużyna, walcząca o miejsce dające bezpośredni awans do wyższej ligi, z tzw. czerwoną latarnią, to wynik można brać w ciemno. Niestety, w sobotnim meczu przy Reymonta Wisła Kraków nie potknęła się na Chojniczance Chojnice. Ekipa trenera Radosława Sobolewskiego nie miała litości dla drużyny trenera Krzysztofa Bredego.

"Biała Gwiazda" miała przewagę w posiadaniu piłki (59 do 41 procent), w strzałach na bramkę (10-3), czy rzutach rożnych (8-2). Sporo pracy miał bramkarz "Chojny" Mateusz Kuchta, a i tak musiał trzy razy sięgać do swojej siatki. Wiślacy strzelanie rozpoczęli już przed przerwą. Zaczął hiszpański obrońca Tachi, który skorzystał "z prezentu" Kuchty i dobił odbitą przez niego futbolówkę. A po przerwie na listę strzelców wpisał się jego rodak, ale z linii ataku, Miki Villar.

Ozdobą meczu w Krakowie była jednak bramka Jamesa Igbekemego. On również skorzystał z prezentu rywali, bowiem przejął na linii pola karnego piłkę wykopaną przez... Szymona Drewniaka, i huknął nie do obrony.

- Mieliśmy plan na ten mecz i dobrze go realizowaliśmy. Byliśmy mądrzy w tym, co robiliśmy, do momentu straty bramki, która takiemu zespołowi, jak Wisła, z taką jakością, ułatwia wiele. Na pewno daje kopa mentalnego i wiarę w to, że można pójść dalej za akcją. Myślę, że zagraliśmy ten mecz na tyle, na ile mogliśmy. Nie mogę moim zawodnikom zarzucić za wiele. Po prostu Wisła przewyższała nas pod względem indywidualnej jakości, szczególnie w ataku. Widać, że to jest zespół bardzo mocny. Wydaje mi się, że jeden z najmocniejszych w 1 Lidze. Ciężko, kiedy się zrobi błąd przy bramce, żeby Wisła tego nie wykorzystała - skomentował spotkanie trener Krzysztof Brede.

Chojnicka drużyna po 29 kolejkach ma w dorobku zaledwie 22 punkty. W pięciu kwietniowych spotkaniach ligowych zdołała wyszarpać tylko dwa za remisy z Zagłębiem Sosnowiec (0:0) oraz Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (0:0). Po raz ostatni wygrała natomiast 13 lutego ze Skrą Częstochowa (2:0). W Chojnicach coraz częściej myślą już więc o realiach II-ligowych.

- Wisła walczy o awans, a my mamy bardzo trudną sytuację. Zdajemy sobie z tego sprawę i w tej sytuacji na pewno jesteśmy smutni i źli. Trzeba się dźwignąć przy tych porażkach. Trzeba pokazać swoją dojrzałość, mądrość i stabilność emocjonalną, żeby emocje nie brały góry i każdy brał odpowiedzialność za to, co powie. Mogę zagwarantować, że zespół się nie podda. Będzie na pewno mocno pracował na zajęciach, żeby dobrze się prezentować w (kolejnych - przyp.) meczach, żeby grać o zwycięstwo. Piłkarze znają moje nastawienie, ten pomysł gry, który mamy. Nie będziemy od tego uciekać, tylko kroczyć swoją drogą. Nikt nie lubi przegrywać, więc ogólna atmosfera jest zła. Będziemy się jednak starać pokazać naszą dobrą twarz - dodał trener Brede.

Dzień przed meczem w Krakowie Chojniczanka Chojnice poinformowała o przyszłości dwóch ważnych pracowników. Przede wszystkim podpisano porozumienie z Krzysztofem Bredem o przedłużeniu bezwarunkowo jego umowy do 30 czerwca 2025 roku. Z kolei odpowiedzialny za transfery Dawid Frąckowiak złożył rezygnację z pełnienia funkcji dyrektora sportowego Chojniczanki, a do jego decyzji przychylił się zarząd klubu.

Wisła Kraków - Chojniczanka Chojnice 3:0 (1:0)
Bramki:
1:0 Tachi (40), 2:0 Miki Villar (51), 3:0 James Igbekeme (75)

Wisła: Biegański - Colley, Łasicki, Moltenis - Jaroch, Tachi, Igbekeme (85 Basha), Duda (68 Żyro), Fernández (84 Szywacz), Villar (68 Młyński) - Rodado (72 Benito)

Chojniczanka: Kuchta - Raburski, Grolik, Buchał, Mikołajczyk - Mazek (70 Korczyc), Czajkowski (59 Kalinkowski), van Huffel (59 Drewniak), Karbowy (70 Stróżyński) - Tuszyński (59 Mikołajczak), Skrzypczak

Żółte kartki: Łasicki (Wisła) oraz Grolik (Chojniczanka)

Sędziował: Grzegorz Kawałko (Olsztyn)

Widzów: 9427

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki