Jedenastu radnych było podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej w Czersku za likwidacją dwóch małych szkół w tej gminie: w Zapędowie i Krzyżu. W ten sposób rajcy zrobili pierwszy krok do utworzenia w miejscu placówek dwóch filii dużego Zespołu Szkół w Rytlu. Podczas dyskusji koronnym argumentem były oszczędności.
- Dla dzieci od klasy zero do trzeciej nic się nie zmienia. Będą nadal uczęszczały do Zapędowa i Krzyża. We wszystkich szkołach mamy o 63 dzieci mniej, więc otrzymujemy o 260 tys. złotych mniejszą subwencję. W sumie na oświatę wydajemy 20 mln złotych, ale z tego 6 mln złotych dokładamy z własnego budżetu. Z pustego nie nalejemy - argumentował Marek Jankowski, burmistrz Czerska.
Czerski ratusz chciał likwidacji placówek i utworzenia filii ze względu na oszczędności wynikające z etatów dyrektorskich oraz sekretarki. To z kolei w tych dwóch placówkach wynosi, zdaniem burmistrza, 300 tys. złotych rocznie. Obecnie w Zapędowie w klasach od 0 do III uczy się 22 dzieci, a w Krzyżu 42, ale w klasach od 0 do VI.
- Rozumiem, że trzeba oszczędzać - mówił Czesław Niesiołowski, radny z opozycyjnego klubu Porozumienie Ziemi Czerskiej. - Jeśli mamy kogoś przekonać o konieczności oszczędzania, to dlaczego nie zaczniemy od siebie?
- Czy istnieje różnica między filią a odrębną placówką? Szkoda, że radni tego nie widzą. Szkoda, że nikt nie przyjechał do nas i nie zobaczył, w jakich warunkach dzieci się uczą. Czasy kredy i tablicy już dawno minęły. I nikt nie mówi o tym, że pracownicy stracą pracę - mówiła ze łzami w oczach Maria Galińska, dyrektor SP w Zapędowie.
Dyskusji przysłuchiwali się rodzice. Po sesji zniesmaczeni wyszli z sali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?