Na zwołanych w magistracie konsultacjach społecznych w tej sprawie byli w zdecydowanej mniejszości. Dominowali radni lokalnego samorządu i urzędnicy ratusza. Tak zwanych zwykłych chojniczan można było policzyć na palcach jednej ręki.
- Nie twierdzimy, że park nie powinien być modernizowany, ale jesteśmy za pozostawieniem w nim jak największych powierzchni zielonych - komentował projekt Marek Wituszyński, prezes Fundacji Ekologicznej Ziemi Chojnickiej i Zaborskiej. - Nie zgadzamy się na zastępowanie ich urządzeniami takimi, jak chociażby skatepark czy boisko ze sztuczną nawierzchnią. Obawiamy się, że to, co wygląda dobrze na papierze, w praktyce może zaszkodzić środowisku przez brak odpowiedniego nadzoru, na przykład przy usuwaniu niebezpiecznych osadów z parkowego stawu.
Obawy Wituszyńskiego podziela chojniczanin, Czesław Wodzikowski, na co dzień pracownik uniwersytetu w Bydgoszczy: - Nadmiar infrastruktury technicznej zaszkodzi parkowej faunie i florze. Trzeba zachować funkcję biologiczną tego terenu.
Burmistrz Chojnic Arseniusz Finster podkreśla, że w parku powstaną ogrody roślinne i ścieżka dendrologiczna. Chwali zaplanowaną na ten i przyszły rok meliorację parku, z budową separatorów i piaskowników do oczyszczania wód deszczowych. Szacuje, że tereny pod uprawianie sportu i rekreacji (boisko, skatepark, miasteczko rowerowe) zabiorą tylko kilkanaście procent powierzchni.
Inwestycje w parku pochłoną ponad 30 mln zł.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?