W zamierzeniu nurka Krzysztofa Kuicha było jak najszybsze odtworzenie talii kart, którą zapamiętał z pełnego zanurzenia w jeziorze. Nad przebiegiem czuwała specjalna komisja sędziowska - Monika Żukowicz, Krzysztof Rodak, Jacek Krzywak i Maciej Hanczarek.
Zobacz więcej zdjęć:Krzysztof Kuich ustanowił Rekord Guinnessa w Chmielnie - w 4 minuty ułożył talię kart spod wody FOTO
Autor: Janina Stefanowska
Wcześniejsze przygotowania objęły sztukę nurkowania bez butli oraz opanowanie mnemotechnik.
Po próbnym zanurzeniu zawodnik miał czas na skupienie się. Jak wyjaśniał - tylko skupienie się pozwala na korzystanie z możliwości ludzkiej pamięci.
Pod wodą zawodnik przebywał 6:44:78 minuty.
Po wynurzeniu skupił się, a po chwili namysłu przystąpił do odtworzenia zapamiętanej sekwencji kart. Od startu minęło 4:26:38. Wszyscy na łódce z napięciem oczekiwali sprawdzenia poprawności talii z wody oraz kart ułożonych przez Krzysztofa. Gdy ostatnia z mokrych kart położona przez Monikę Żukowicz na zielonym prowizorycznym blacie zgadzała się z "suchą" parą, na twarzy Krzysztofa pojawił się uśmiech radości. Zapytany - co czuje w tym momencie - nie umiał odpowiedzieć.
- Nie wiem, co czuję - przyznał po prostu. - Kręci mi się w głowie.
Autor: Janina Stefanowska
Autor: Janina Stefanowska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?