- Mam podpisany kontrakt z Polpharmą i ja na ten temat nic tak naprawdę nie wiem, ale patrząc na to, co dzieje się od początku sezonu, to wszystko jest możliwe - mówi dosyć tajemniczo dla serwisu SportoweFakty.pl Cezary Trybański.
Lider starogardzkiego klubu przyznał bez ogródek, że nie może już znieść porażek i kompromitacji w wykonaniu swojego zespołu. Choć w pewnym momencie wydawało się, że Polpharma złapała rytm, to jednak klub szybko został sprowadzony na ziemię. Trybański nie ma wątpliwości, że dwa zwycięstwa ligowe z rzędu były dziełem przypadku.
- Jestem zdołowany porażkami, nie ma powodów do radości. Każdy by chciał wygrywać. Wydawało się, że te dwa zwycięstwa nieco wzmocnią nasze morale, ale okazuje się, iż były one raczej przypadkowe. Tak to można ocenić z perspektywy czasu. Wracamy do tego, co graliśmy kiedyś - denerwuje się Trybański.
- Tak jak mówiłem, nikt nie zna przyczyny naszych słabych występów - dodał.
W najbliższą sobotę Polpharma zagra z PGE Turowem Zgorzelec. Choć mecz ten odbędzie się w Starogardzie Gdańskim, to jednak murowanym faworytem do zwycięstwa będą zgorzelczanie. Inny wynik niż tylko pewna ich wygrana, będzie można zakwalifikować w kategoriach sensacji. Początek meczu w sobotę o godz. 17.
Źródło:www.SportoweFakty.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?