Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny chleba na Pomorzu 2013. Zboże jest tańsze, a pieczywo nie tanieje. Dlaczego?

Janina Stefanowska
Chleb oliwski, powszedni, kanapkowy, swojski, wiejski, z ziarnami, żytni i orkiszowy, na ryżu i na ziemniakach. Krojony i w całości. Z orzechami, żurawiną, otrębami. Istny chlebowy zawrót głowy. Stając przed ladą w piekarni czujemy dobrze znany z dzieciństwa zapach pieczonego świeżego chleba. I kupujemy... coraz mniej pieczywa. Z danych statystycznych wynika, że z roku na rok spada spożycie pieczywa. Gdy jeszcze 20 lat temu przeciętnemu Polakowi przypisywano spożycie 97 kg pieczywa rocznie, obecnie spada ono do poniżej 50 kg. Piekarze dwoją się i troją, by zatrzymać klientów u siebie - wymyślają nowe gatunki chlebów, podsuwają ciepłe bułeczki. Już po żniwach - zboże obrodziło nie tylko w Polsce. Tegoroczna średnia cena pszenicy konsumpcyjnej wynosi od 650- 700 zł za tonę. To znacznie poniżej ceny ubiegłorocznej. W 2012 r. w skupach rolnicy otrzymywali średnio 950 zł, maksymalnie nawet 1300 zł. Ceny żyta są jeszcze niższe. W tym roku sięgają 400 zł za tonę, podczas gdy w ubiegłym dochodziła nawet do 800 zł za tonę. Skoro zboże jest tańsze - klienci liczą na obniżki cen pieczywa.  Ale takich zamiarów nie mają na razie piekarze. Mówią, że cena mąki do wyrobu pieczywa jest tylko jedną ze składowych końcowej ceny. Należy dodać jeszcze koszty wytworzenia mąki, pieczenia i transportu (paliwo i prąd), zakupu i modernizacji maszyn, marżę sprzedawców.
Chleb oliwski, powszedni, kanapkowy, swojski, wiejski, z ziarnami, żytni i orkiszowy, na ryżu i na ziemniakach. Krojony i w całości. Z orzechami, żurawiną, otrębami. Istny chlebowy zawrót głowy. Stając przed ladą w piekarni czujemy dobrze znany z dzieciństwa zapach pieczonego świeżego chleba. I kupujemy... coraz mniej pieczywa. Z danych statystycznych wynika, że z roku na rok spada spożycie pieczywa. Gdy jeszcze 20 lat temu przeciętnemu Polakowi przypisywano spożycie 97 kg pieczywa rocznie, obecnie spada ono do poniżej 50 kg. Piekarze dwoją się i troją, by zatrzymać klientów u siebie - wymyślają nowe gatunki chlebów, podsuwają ciepłe bułeczki. Już po żniwach - zboże obrodziło nie tylko w Polsce. Tegoroczna średnia cena pszenicy konsumpcyjnej wynosi od 650- 700 zł za tonę. To znacznie poniżej ceny ubiegłorocznej. W 2012 r. w skupach rolnicy otrzymywali średnio 950 zł, maksymalnie nawet 1300 zł. Ceny żyta są jeszcze niższe. W tym roku sięgają 400 zł za tonę, podczas gdy w ubiegłym dochodziła nawet do 800 zł za tonę. Skoro zboże jest tańsze - klienci liczą na obniżki cen pieczywa. Ale takich zamiarów nie mają na razie piekarze. Mówią, że cena mąki do wyrobu pieczywa jest tylko jedną ze składowych końcowej ceny. Należy dodać jeszcze koszty wytworzenia mąki, pieczenia i transportu (paliwo i prąd), zakupu i modernizacji maszyn, marżę sprzedawców.
20 lat temu przeciętnemu Polakowi przypisywano spożycie 97 kg pieczywa rocznie, obecnie spada ono do poniżej 50 kg. Ubyło nam konsumentów - narzekają piekarze - nastał inny styl żywienia. Wymyślają więc nowe gatunki chlebów, podsuwają ciepłe bułeczki i... serwują wyższe ceny. Tymczasem, ceny skupu zbóż na Pomorzu były w tym roku rekordowo niskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki