„Martwa natura wanitatywna”, bo o niej tu mowa, została zakupiona na aukcji w Pradze. Pieniądze dało Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Sam obraz jest godny uwagi z kilku powodów, chociażby przez wzgląd na autora. Philipp Sauerland pochodził bowiem z gdańskiej rodziny malarzy, specjalizował się w martwej naturze. W 1716 r. wyjechał do Wrocławia, gdzie rozwijał swoją twórczość.
- „Martwa natura wanitatywna jest najprawdopodobniej najwcześniejszym zachowanym dziełem artysty, a także jednym z dwóch znanych, które powstały jeszcze w Gdańsku – wyjaśniają muzealnicy z Muzeum Narodowego w Gdańsku. - Zakupiony właśnie obraz w sposób istotny wzbogacił naszą ekspozycję stałą, która jest poświęcona malarstwu gdańskiemu.
W zbiorach polskich znajdują się tylko trzy gdańskie martwe natury, które powstały w okresie nowożytnym - jedna w kolekcji Muzeum Narodowego w Gdańsku, druga w zbiorach Muzeum Wojska Polskiego, trzecia w zbiorach Polskiej Akademii Nauk Biblioteki Gdańskiej.
- Dzieło Sauerlanda wspaniale koresponduje z naszymi zbiorami malarstwa holenderskiego – dodają muzealnicy. - Martwa natura wanitatywna była gatunkiem malarskim niezwykle popularnym w Holandii, kilka jej przykładów znajduje się w kolekcji malarstwa flamandzkiego i holenderskiego w Muzeum Narodowym w Gdańsku, dzięki czemu będziemy mieć możliwość pokazania wpływu malarstwa holenderskiego na malarstwo gdańskie.
Zakup obrazu nie byłby możliwy bez pomocy prof. Marcina Kalecińskiego, który na bieżąco monitoruje rynek dzieł sztuki. Uznając wyjątkowe znaczenie dzieła Sauerlanda zwrócił on uwagę na ofertę czeskiego domu aukcyjnego. Osób, które wsparły całą operację było więcej, włącznie z minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzatą Omilanowską.
Niebawem dzieło Sauerlanda będzie można oglądać w Galerii Malarstwa Gdańskiego w Oddziale Sztuki Dawnej Muzeum Narodowego w Gdańsku przy ul. Toruńskiej 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?