Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Castle Triathlon Malbork 2020. Niezwykła impreza biegowa, a w tle krzyżacki zamek! Mistrzostw Polski w ironmanie na trasie biegowej

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Castle Triathlon Malbork 2020
Castle Triathlon Malbork 2020 Radosław Konczyński
Castle Triathlon Malbork udało się przeprowadzić pomimo epidemii koronawirusa. Zawody na długim dystansie po raz drugi miały rangę mistrzostw Polski. W kategorii mężczyzn stawiła się krajowa czołówka. Złoty medal wywalczył Miłosz Sowiński z Wrocławia.

Castle Triathlon Malbork 2020. Złoty medal i rekord Polski Miłosza Sowińskiego

Miłosz Sowiński nazywany jest złotym dzieckiem polskiego triathlonu. Mimo to, swoim fenomenalnym wynikiem osiągniętym w niedzielę (6.09.2020) w Malborku zaskoczył wszystkich. Już samo to, że zdobył złoty medal mistrzostw Polski, stanowiło niespodziankę, a on okrasił to jeszcze rekordem Polski.

Castle Triathlon Malbork 2020

Castle Triathlon Malbork 2020. Niezwykła impreza biegowa, a ...

Mało kto stawiał na Miłosza, bo dopiero trzy tygodnie temu zrobił swojego pierwszego ironmana w życiu. Myśleliśmy, że nie zdąży się zregenerować. Ale potrafił wycisnąć te resztki sił ze swoich nóg, ze swoich mięśni - komentował w relacji na żywo na facebookowym profilu Castle Triathlon Malbork Filip Szołowski, dyrektor sportowy Polskiego Związku Triathlonu.

Faworyci byli inni, m.in. dotychczasowy posiadacz rekordu kraju, Robert Wilkowiecki. Też startował w Malborku, ale ze względu na wyziębienie organizmu zszedł z trasy po pierwszej pętli biegowej. Przypomnijmy, że na długim dystansie (czyli ironmanie) triathloniści mają do pokonania 3,8 km w wodzie, 180 km na rowerze i 42,125 km biegu. Miłosz Sowiński pokonał to wszystko w czasie 8,04.58 godziny, bijąc stary rekord o ponad półtorej minuty.
Drugiego na mecie Łukasza Kalaszczyńskiego wyprzedził o 7 minut, a trzeciego Sebastiana Najmowicza - o ponad 13 minut. Wśród pań najlepsza była Ewa Bugdoł z Częstochowy - 9.47,03 godziny.

A w ten sam weekend w Gdyni:

Na trasie niedzielnego triathlonu w Gdyni zawodniczki i zawodnicy rywalizowali w akwenie koło plaży w Śródmieściu. Następnie wyruszyli na trasy kolarskie i biegowe.

Enea Ironman 70.30 Gdynia (6.09.2020). Znakomity poziom zawo...

Castle Triathlon Malbork 2020. Ograniczona liczba uczestników przez epidemię koronawirusa

Radości z rekordu Polski nie krył Marcin Waniewski, dyrektor Castle Triathlon Malbork. Wynik idzie w świat, świadczy o marce imprezy i w kolejnej edycji może przyciągnąć wielu uczestników. Oczywiście, jeśli koronawirus przestanie utrudniać życie i przygotowania, tak jak to miało miejsce przed tegoroczną edycją. Świetny wynik sportowy wynagradza też wysiłki organizatorom malborskiej imprezy, którzy bardzo długo nie wiedzieli, czy wydarzenie dojdzie do skutku. Równolegle prowadzili przygotowania i śledzili sytuację epidemiczną, a na koniec wszystkie szczegóły Castle Triathlon skonsultowali z sanepidem.

Przypomnijmy, że względów bezpieczeństwa liczba uczestników została ograniczona do 250 osób na wszystkich dystansach. Dlatego "ćwiartka", w której było najwięcej zgłoszeń, została podzielona na dwie tury, z których każda spełniała ten wymóg.

Zawody w 1/4 IM odbyły się, jak zawsze, w sobotę. Rywalizujący w tzw. drugiej fali mieli dużo gorsze warunki, bo akurat na czas ich zmagań zmieniła się pogoda i ulewa przeszła nad powiatem. Mimo to, Igor Siódmiak, który startował w drugiej turze, zdołał zająć 1 miejsce w klasyfikacji końcowej obu fal ze świetnym czasem 1.53,04 godziny.
16 lokatę wywalczył Marcin Waniewski, który na ponad dwie godziny (2.11,04) z prowadzącego imprezę stał się zawodnikiem. Startował w pierwszej turze.

Druga tura miała dużo gorsze, może to jest niesprawiedliwe, ale niestety na pogodę nie mamy wpływu - mówił nam Marcin Waniewski w oczekiwaniu na Igora Siódmiaka na mecie. - Tym bardziej wynik Igora jest rewelacyjny.

Wśród pań wygrała Natalia Rypel (2.12,35).

Jako pierwsi w sobotę rywalizowali uczestnicy najkrótszego dystansu - 1/8 ironmana i tu miły malborski akcent. Wśród kobiet najlepsza była Małgorzata Wąsik (Waniewski Coaching) z czasem 1.11,32 godziny. Największe sukcesy odnosiła pod panieńskim nazwiskiem Szczerbińska, obecnie obowiązki zawodowe, ale też macierzyńskie (gratulacje!) nie pozwalają trenować tak intensywnie, jak jeszcze kilka lat temu. W kategorii mężczyzn zwyciężył Mateusz Głuszkowski z Poznania - 1.01,20.

W niedzielę pogoda była już dużo bardziej łaskawa dla uczestników Castle Triathlon Malbork niż w sobotę dla drugiej fali "ćwiartki". Prócz MP w ironmanie odbył się, jak zwykle, wyścig na 1/2 IM. Wśród mężczyzn najlepszy był Tomasz Marcinek z Poznania - 3,55.00, a w kategorii kobiet Anna Halska - 4.48,33.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki