Kilka dni temu do redakcji dotarł e-mail z niepokojącą informacją. - Na portalu społecznościowym wyświetliła mi się wiadomość, że wietnamski szpital poszukuje rodziny zmarłego, młodego człowieka - napisał czytelnik. - Byłem przerażony, bo z zamieszczonych informacji wynikało, że jest to mieszkaniec Bytowa, którego znałem. W poście zamieszczono jego zdjęcie w szpitalu, zdjęcia dowodu osobistego oraz informację, że Adam źle poczuł się w restauracji. Miał stracić przytomność. Trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano udar mózgu. Niestety, zmarł. Nikt nie wiedział, w którym hotelu wcześniej mieszkał, próbowano dzwonić z jego telefonu do kolejnych osób, ale nie uzyskano połączenia.
Czytelnik poprosił o sprawdzenie informacji. Niestety, czarny scenariusz potwierdził się. W wietnamskim szpitalu zmarł 40-letni bytowianin. Rodzina została już poinformowana i z tego, co udało się nam ustalić, jest w tracie załatwiania formalności związanych ze sprowadzeniem ciała do Polski.
- Jest to dla nas bardzo przykra wiadomość - mówi Zbigniew Płaczkiewicz, były szef pana Adama. - Pracowałem z Adamem kilka lat. Przyjaźniliśmy się. Był wybitnym, uzdolnionym informatykiem. Kilka dni wcześniej rozmawiał jeszcze z moim synem, stąd wiem, że Adam był na atrakcyjnym kontrakcie w Wietnamie. Nie mogę uwierzyć, że już go nie ma.
W sprowadzeniu zwłok pana Adama do Polski pomaga Ministerstwo Spraw Zagranicznych. - Konsul RP w Hanoi pozostaje w kontakcie z rodziną zmarłego w Wietnamie obywatela polskiego - poinformowało nas MSZ. - Zaoferował jej wsparcie oraz pomoc, zgodne z posiadanymi kompetencjami. Koszty transportu ciała zmarłego za granicą obywatela polskiego pokrywa rodzina lub firma ubezpieczeniowa.
Jak podkreśliło: za sporządzenie zaświadczenia zezwalającego na przewiezienie zwłok lub szczątków ludzkich konsul zgodnie z rozporządzeniem ministra w sprawie opłat konsularnych pobiera opłatę konsularną w wysokości równej 50 EUR. Koszty te nie obejmują opłat za transport oraz usługi biur pogrzebowych zaangażowanych przez rodzinę. Osoby sprowadzające z zagranicy zwłoki lub szczątki ludzkie powinny zdawać sobie sprawę z faktu, iż procedura ta jest bardziej czasochłonna aniżeli zorganizowanie pochówku w Polsce (np. w przypadku prowadzonego postępowania prokuratorskiego w związku z koniecznością wyjaśnienia okoliczności i przyczyny zgonu dłużej oczekuje się na zgodę miejscowych władz na odebranie ciała zmarłego, konieczność skompletowania dokumentów, które nie są wymagane w sytuacji, gdy zgon nastąpił w Polsce), wymaga większych nakładów finansowych związanych z kosztami przygotowania ciała do transportu i samego transportu, mogą występować dłuższe okresy oczekiwania na akt zgonu, w zależności od kraju, w którym nastąpił zgon. Szczegółowe informacje na temat procedury związanej ze sprowadzeniem zwłok lub szczątków ludzkich zamieszczone są na stronach internetowych placówek dyplomatycznych.
Zobacz także: Zobacz także: Oszustwa na wnuczka. Spotkanie z seniorami w Bytowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?