Policjanci jeszcze nie wiedzą, czy odwołają się od decyzji sądu. Czekają na uzasadnienie wyroku.
Restauracja Champions spłonęła w połowie lutego ub. r. Ogień strawił dach i część budynku, a prawdopodobną przyczyną było zaprószenie. Z ustaleń mundurowych prowadzących śledztwo wynika, że zapaliła się drewniana belka znajdująca się zbyt blisko przewodu kominowego.
W toku śledztwa ustalono też, że zarządca obiektu, którym był dyrektor MOSiR w Bytowie, nie dopilnował, aby przeprowadzono obowiązkowe przeglądy przewodów kominowych. Sprawa znalazła finał w sądzie.
Odbudowa spalonej restauracji na bytowskim stadionie stoi pod znakiem zapytania. Miasto przewidziało na to 600 tys. zł. Przetarg jest nierozstrzygnięty. Najtańsza oferta opiewała na nieco ponad 1 mln zł. Pozostałe cztery były jeszcze wyższe, więc samorząd musiał unieważnić postępowanie.
[email protected]
Cały artykuł na ten temat przeczytasz w papierowym, sobotnio-niedzielnym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 21-22.06.2014 r. albo kupując e-wydanie gazety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?