Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytów: Drutex przejmie ziemię od burmistrza

Karol Szymanowski
W nowych halach ma znaleźć zatrudnienie tysiąc osób
W nowych halach ma znaleźć zatrudnienie tysiąc osób Karol Szymanowski
Bytowska firma Drutex dostanie możliwość wykupienia grunt, o który zabiega od jakiegoś czasu. Burmistrz zrzekł się ziemi ornej dzierżawionej od Agencji Nieruchomości Rolnych, bo w nowym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego wpisał ją do sekcji działek usługowo-przemysłowych przeznaczonych do sprzedaży. To wielohektarowy areał między Bytowem a Dąbiem, tuż za płotem firmy Drutex.

Przedsiębiorstwo chce kupić ten grunt w wolnym przetargu. Działki mają być przekształcone do kwietnia 2012 roku. Drutex ponagla, by zrobić to szybciej.

- Nowe studium obejmuje tereny, o które zabiega Drutex - potwierdza Andrzej Kraweczyński, drugi zastępca burmistrza Bytowa.

Pożegnanie wakacji z Druteksem i "Dziennikiem Bałtyckim"

Producent okien chce zwiększyć zatrudnienie do ponad 3 tysięcy osób. Obecnie w przedsiębiorstwie pracuje połowa tej liczby. Prezes Druteksu Leszek Gierszewski chce tam stworzyć Europejskie Centrum Produkcji Okien.

- Mamy ogromną liczbę zamówień. Stąd brakuje nam terenów do postawienia kolejnych hal - mówi Gierszewski.

W najbliższych 2-3 latach firma chce rozszerzyć produkcję. Aby tak się stało, musiałaby przejąć tereny w kierunku Dąbia. Spora ich część była do tej pory dzierżawiona przez... burmistrza Bytowa Ryszarda Sylkę, który wystąpił w ubiegłym roku o przekształcenie gruntu w przemysłowo-usługowy. W związku z tym w chwili rozstrzygnięcia przetargu burmistrz je straci.

Studium powinno być gotowe do uchwalenia w kwietniu 2012 r. Zdaniem prezesa firmy, to zbyt długi czas oczekiwania na przejęcie działek. Twierdzi, że władze zrobiły zbyt mało, by pomóc w szybszym uwolnieniu gruntów należących do ANR.

Fenomen piłkarskiej drużyny z Bytowa

- W biznesie nie można czekać. Tu liczy się każdy dzień. Mamy ogromną szansę zwiększenia potencjału. Chcemy dać pracę tysiącu osobom. Poza tym miasto zarobi na podatkach. Myślę, że władzom również na tym powinno zależeć - mówi Gierszewski.

Urzędnicy podkreślają, że nie da się przeskoczyć ram prawnych. Tryb tworzenia studium jest złożony. W pierwszej kolejności rada podejmuje uchwałę o przystąpieniu do jego sporządzenia. Koniecznymi elementami jest także uzgodnienie projektu studium m.in. z władzami województwa.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki