Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytów: Co robi lekarz szpitala w godzinach pracy? Np. jeździ do... mechanika. Zdjęcia

[email protected]
Czytelnicy zaalarmowali nas, że na oddziale ginekologicznym Szpitala Powiatu Bytowskiego w Bytowie panuje totalna samowolka jednego z lekarzy. Zamiast spędzać czas w pracy, ma bywać na basenie, spacerze, zakupach lub u mechanika. Sprawdziliśmy. Faktycznie.

Jest piątek, 22 lipca 2022 r., godz. 10.52. Na nasz redakcyjny telefon dotarł SMS ze zdjęciem i opisem: „Tak codziennie od pewnego czasu (tu pada nazwisko lekarza), w czasie pracy udaje się na basen. Można? Można. A prezes płaci za nieróbstwo” - czytamy we wiadomości.

Kolejny jest z poniedziałku 25 lipca 2022 r. Bez fotografii. „Od pewnego czasu codziennie chodzi na basen. Dzisiaj szybciej wyjechał niż miał dyżur ale wyjeżdżał gdzieś samochodem”.
Jeszcze jeden we wtorek 26 lipca 2022 r., godz. 12.16. Zdjęcia lekarza grzebiącego coś przy motocyklu z opisem: „To jest praca lekarza”.

I następny ze środy 27 lipca 2022 r. z godz. 12.35. „Od godziny nie ma na oddziale żadnego lekarza. Jeden nie przyjechał jeszcze, a drugi pewnie już pojechał. Pewnie każdy ma płacone” - czytamy. Fotografii nie ma.

W końcu decydujemy się sprawdzić czy wspomniane wyjścia tego jednego z ginekologów są przypadkowe, czy może codzienne. Szybko ustalamy, że w tym tygodniu (25-28 lipca 2022 r.) ma dyżur w godz. 8.00-15.00. W czwartek 28 lipca 2022 r. o godz. 13.05 lekarza zauważamy na jednej z bytowskich ulic – Przemysłowej. Pewnym krokiem wszedł na teren warsztatu samochodowego. Po około 10 minutach schował do auta torbę i zauważył, że robimy mu zdjęcia. Podszedł. Wywiązała się rozmowa.

- Komu pani zdjęcia robi? - zapytał lekarz
- Panu.
- Tak? Słucham.
- Maria Sowisło „Dziennik Bałtycki”. Powinien być pan na oddziale w tym czasie, prawda?
- Yyyyy zwolniłem się u pani prezes.
- Dzisiaj? Czy wczoraj i przedwczoraj też?
- Proszę rozmawiać z panią prezes, tak? - rzucił oddalając się.
- Ależ oczywiście będę.

Doktor wsiadł do swojego auta i odjechał. Z naszych informacji wynika, że wrócił do szpitala wywołując wśród personelu konsternację. Wychodząc bowiem, żegnał się do jutra.

O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy naczelną pielęgniarkę Liliannę Płotek, bo prezes placówki w piątek 29 lipca 2022 r. Beata Hinc była nieobecna. Odpowiedzi na nasze pytania przesłała rzecznik prasowa szpitala w Bytowie Ewa Czechowska.

- Wskazany w zapytaniu lekarz każdorazowo informował o konieczności wyjścia z oddziału wskazując jednocześnie lekarza, który go zastępował. Wobec powyższego ciągłość pracy oddziału była i jest zabezpieczona a pacjentki mają stałą opiekę

– czytamy w treści. Tyle tylko, że naszych informacji wynika, że tuż po opuszczeniu oddziału przez tego lekarza w czwartek, drugi w tym samym czasie (ok. godz. 13.13) poszedł na obiad i do ok. godz. 13.48 na oddziale ginekologicznym nie było ani jednego doktora.

Do tematu lekarza oraz funkcjonowania oddziału ginekologicznego w Szpitalu Powiatu Bytowskiego wrócimy.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki