Bytovia Bytów pewnie rozprawiła się z Puszczą Niepołomice

Chociaż pierwsze minuty przeważali zawodnicy Puszczy Niepołomice, to pierwszą dobrą okazję do zmiany wyniku miał Michał Jakóbowski. Zawodnik Bytovii doszedł do dośrodkowania Dawida Witkowskiego, ale jego strzał główką wylądował na poprzeczce. Co się nie udało Jakóbowskiemu, udało się kilka minut później Juliuszowi Letniowskiemu. Napastnik pięknie posłał piłkę w samo okienko bramki rywali i bytowianie rozpoczęli strzelanie.

Na następnego gola długo czekać nie musieliśmy. Cztery minuty po strzale Letniowskiego w polu karnym Puszczy faulowany był Michał Jakóbowski. Jedenastkę na bramkę pewnie zamienił Łukasz Wróbel i Bytovia prowadziła już 2:0. Dwa szybkie ciosy posłały Puszczę Niepołomice na „deski”. Już po czterdziestu minutach gry trener Tomasz Tułacz wymienił dwóch zawodników gospodarzy.

Po powrocie z szatni piłkarze Puszczy zabrali się za odrabianie strat. Najpierw po ziemi z dystansu uderzył Hubert Tomalski, ale piłka minęła bramkę Andrzeja Witana. Trzy minuty później powinno być już 1:2, ale mocne uderzenie Krzysztofa Drzazgi przeleciało kilka centymetrów nad bramką bytowian. Następny strzał znalazł już drogę do bramki. Na nieszczęście Puszczy znów był strzał Juliusza Letniowskiego i po siedemdziesięciu minutach goście prowadzili już 3:0. Do końca spotkania piłkarze Puszczy Niepołomice zdołali zdobyć jedynie gola honorowego. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Bytovii Bytów 3:1.

Przełom w Arce Gdynia, mecze Lechii Gdańsk dobrze się ogląda