Zawodnik w barwach drużyny prowadzonej przez Tomasza Kafarskiego rozegrał w obecnym sezonie 8 ligowych spotkań i 3 pucharowe. Szewczyk sam poprosił o rozwiązanie kontraktu i nie wiadomo dokładnie, jakie są tego konkretne powody. Nieoficjalnie mówi się o aspektach osobistych, które miały odegrać decydującą rolę w tej kwestii.
Z Szewczykiem czy bez, Bytovia musi jednak rozgrywać kolejne spotkania. W sobotę o godz. 16 na stadionie przy Mickiewicza czarno-biało-czerwoni podejmą Pogoń Siedlce. Drużyna zespołu gości, w odróżnieniu od gospodarzy, plasuje się w środku pierwszoligowego zestawienia. Siedlczanie po 14 kolejkach spotkań zgromadzili na swoim koncie 20 punktów. Bytovia ma ich 16 i z każdym kolejnym tygodniem notuje kolejne spadki. Dobrze byłoby, gdyby pierwszoligowiec z Bytowa pokonał sobotniego przeciwnika. Dzięki temu przed zakończeniem jesiennej serii gier drużyna mogłaby się umocnić na wyższej pozycji.
- Punkty są nam bardzo potrzebne nie tylko ze względu na tabelę, ale również ze względu na nas - przyznaje Wojciech Wilczyński, obrońca Druteksu-Bytovii. - Chcemy wrócić na tory, na których byliśmy. Wówczas zmieni się miejsce w tabeli, bo te, które teraz mamy ani mnie, ani reszty drużyny nie satysfakcjonuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?