Kościół ewangelicki w Nowym Stawie (ówczesny Neuteich) zbudowano w 1804 roku, charakterystyczną wieżę dobudowano 60 lat później.
Do celów sakralnych obiekt służył do 1945 roku. Po II wojnie światowej, już w polskim Nowym Stawie, następowała jego stopniowa degradacja. Najpierw był tu magazyn, później m.in. sklep meblowy. Samorząd przejął jednak kościół w użyczenie na 30 lat od miejscowej parafii, zdobył unijne dofinansowanie, ponad dwa lata temu rozpoczął prace ratujące zabytek i w środę obiekt został oficjalnie oddany do użytku.
Czytaj też: Nowy Staw, Lichnowy: "Ołówek" zostanie wyremontowany
- Zadanie wykonawców było bardzo trudne. To, co mieliśmy w pierwotnej dokumentacji, było namiastką tego, co tu zastali. Prace dodatkowe kosztowały ok. 2 mln zł - mówi Jerzy Szałach, burmistrz Nowego Stawu.
Autorem projektu prac konserwatorskich był Dariusz Chmielewski, obecnie pomorski konserwator zabytków. - Wykonawca nie miał tu łatwego życia - potwierdza. - Prowadziliśmy wiele dyskusji na temat elementów wyposażenia. Każdy detal to były godziny narad.
Podczas remontu odkryto - czego się nie spodziewano - piwnice ratusza miejskiego, który istniał w tym miejscu przed "ołówkiem". Dziś fragment fundamentów można oglądać, bo zostały wyeksponowane pod szklaną posadzką. Tylko ona zwiększyła koszty o ok. 300 tys. zł. Ostatecznie na 6-milionową inwestycję gmina pozyskała 4 mln zł unijnego wsparcia.
Czytaj również: Nowy Staw: Zabytkowy kościół będzie mieć szklaną podłogę
Na razie w Galerii Żuławskiej znajdują się zbiory z prywatnej kolekcji o przedwojennym Nowym Stawie. Warte obejrzenia są jednak same wnętrza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?