Był wybrany w drafcie NBA przez Los Angeles Lakers. Teraz trafił do Trefla Sopot

Zawodnik ten może pełnić na boisku zarówno funkcję silnego skrzydłowego, jak i centra. Jego specjalnością są przede wszystkim... bloki. W minionym sezonie Ater Majok był zawodnikiem Los Angeles D-Fenders, filialnego klubu drużyny Lakersów (NBA Developement League). W 23 spotkaniach notował przeciętnie 5,7 punktu, 5,3 zbiórki oraz aż 2,8 bloku w każdym pojedynku.

- Wiele słyszałem o tym, że Trefl to dobra drużyna, a Sopot to dobre miejsce do życia, dlatego też jestem bardzo podekscytowany przyjściem tu - powiedział nowy środkowy Trefla, który na stałe mieszka w Sydney. - Za mną daleka podróż, ale czuję się całkiem nieźle. Postaram się dodać do zespołu przede wszystkim moje doświadczenie i atletyzm. Na parkiecie staram się być wszechstronny, tak aby liderować drużynie i pomagać jej na wiele sposobów - dodał.

Historia Atera Majoka, zwłaszcza ta poza sportowa, jest bardzo ciekawa i jednocześnie niecodzienna. W dzieciństwie zawodnik, z powodu wojny domowej, był zmuszony wraz z rodziną uciekać z Sudanu. Wówczas trafił do obozu dla uchodźców w Egipcie, by następnie osiedlić się w Australii - stąd obecnie legitymuje się paszportem tego kraju. To właśnie tam rozpoczął swoją przygodę z basketem. Po raz pierwszy z zawodową koszykówką zetknął się jednak w Europie - w Turcji. W czerwcu 2011 roku przystąpił do draftu NBA. Potencjał w zawodniku dostrzegli skauci Los Angeles Lakers, którzy wybrali go z 58 numerem. Później grał on jeszcze na Słowacji, Białorusi, w Korei Południowej, Tajwanie, Niemczech i w minionym sezonie ponownie w USA.

- W naszych ostatnich sparingach z AZS Koszalin widać było, że brakuje nam wzrostu, co miało swój efekt w statystyce zbiórek. Bardzo liczę, że dzięki temu ruchowi będziemy silniejsi pod koszem - mówi Zoran Martić, szkoleniowiec Trefla.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!