Bursztynowa cygarniczka zdobiona diamentami w Muzeum Bursztynu w Gdańsku

Grażyna Antoniewicz

Art déco nie było sztuką dla mas. Zazwyczaj przeznaczone było dla zamożnych, wykształconych elit. Powstawały rzeczy piękne, a przekonamy się o tym na wystawie „Bursztynowe art déco” w Muzeum Bursztynu.

Przed wojną na biurku bogatego i wytwornego mężczyzny najbardziej oczywisty był zestaw do pisania, składający się z kałamarza, bibularza i podstawki na listy. Czasem był też zegar, barometr z termometrem, przycisk do papieru albo figurka łosia na bursztynowym postumencie.

- Szalenie modne były akcesoria dla palaczy, a więc nie tylko tradycyjne fajki, cygarniczki, popielniczki, papierośnice, pudełka na papierosy lub cygara, pokażemy je na wystawie poświęconej fenomenowi bursztynu w XX-leciu międzywojennym - mówi Renata Ada-mowicz, historyk sztuki, kurator wystawy.