Burkhardt żegna się z Arką

Burkhardt w Arce grał od sezonu 2009/10. W tym czasie wystąpił w 34 meczach i zdobył jedną bramkę. "Bury" był jednym z ulubieńców kibiców. O swoim rozstaniu poinformował na facebookowym profilu.


- Chciałbym wszystkim kibicom podziękować za wsparcie, jakie mi udzielali podczas pobytu w Arce. Dzięki wam pokochałem ten klub i poznałem jego magię ! Niestety, w życiu piłkarza przychodzi taki moment, że kończy się kontrakt i trzeba zacząć nowy etap w przygodzie z piłką - pisze Filip Burkhardt.


- W Gdyni zostawiam serce i zawsze będę kibicować żółto-niebieskim, oby Arka jak najszybciej znalazła się w ekstraklasie, bo tam jest jej miejsce!... Nie zawsze grałem na miarę swoich możliwości, raz było lepiej, raz gorzej, ale zawsze dawałem serce dla tej drużyny. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie mi dane reprezentować barwy Areczki, bo jest ona częścią mojego życia... - dodaje Burkhardt.


- Burkhardta ciągnie do przodu, stara się kreować grę, ale mało sił angażuje w destrukcję. Nie wiem, co z nim będzie - deklarował po środowym sparingu z Olimpią Grudziądz trener Petr Nemec. Co ciekawe, "Bury" był w tym meczu wyróżniającym się piłkarzem Arki. Na pewno wypadł lepiej, niż większość testowanych piłkarzy czy zawodników z Młodej Ekstraklasy.


W I-ligowej Arce nie zobaczymy również Rafała Siemaszki. "Mały" do Arki trafił z Orkana Rumia. W czwartek skończyło się jego roczne wypożyczenie. Na boiskach ekstraklasy Siemaszko nie strzelił żadnej bramki. Niebawem nowymi piłkarzami gdyńskiego zespołu powinni zostać Sławomir Mazurkiewicz, Damian Krajanowski, Ensar Arifović oraz Janusz Surdykowski.


Bliscy angażu w Arce są także Filip Modelski, Piotr Kasperkiewicz, Krzysztof Łągiewka i jeden z najlepszych piłkarzy II ligi, grający poprzednio w OKS Olsztyn, Jakub Kowalski.


Okienko transferowe w Polsce otwiera się w piątek. Lada chwila ma się wyjaśnić przyszłość dyrektora sportowego Arki Gdynia - Andrzeja Czyżniewskiego.