To znacznie przedłuży procedurę i oddali termin rozpoczęcia tej strategicznej i pilnej dla Pomorza inwestycji drogowej. A to dlatego, że 30-kilometrowa Obwodnica Metropolitalna Trójmiasta ma łączyć planowaną trasę S6 między Gdańskiem a Koszalinem na węźle w Chwaszczynie. A w wymiarze lokalnym ma ona odciążyć Obwodnicę Trójmiasta i odkorkować drogi krajowe z Gdańska i Gdyni do Żukowa, Kartuz czy Kościerzyny.
Czytaj więcej: Obwodnica Metropolitalna Trójmiasta ciągle pod znakiem zapytania
To powinna być dla nas, Pomorzan, sprawa honoru. Wiem, o czym mówię, bo codziennie jeżdżę przez to wiecznie zakorkowane Żukowo. Dlatego jako osoba mocno identyfikująca się z tym pięknym regionem, w którym żyje się dobrze, który dynamicznie się rozwija, mocno wspieram wszystkich, którzy walczą o szybkie rozpoczęcie budowy OMT i tzw. Trasy Kaszubskiej (S6).
Jako osoba mocno identyfikująca się z tym pięknym regionem, w którym żyje się dobrze, który dynamicznie się rozwija, mocno wspieram wszystkich, którzy walczą o szybkie rozpoczęcie budowy OMT i tzw. Trasy Kaszubskiej (S6).
Z całą mocą podkreślam, że OMT i Trasa Kaszubska wpłyną na rozwój gospodarczy regionu, zapewnią stworzenie sprawnego powiązania transportowego zachodniej części województwa z Trójmiastem, odkorkują Żukowo, poprawią dostępność międzynarodową i turystyczną do naszej małej ojczyzny. A w konsekwencji przyczynią się do wzrostu atrakcyjności osiedleńczej i inwestycyjnej tych obszarów, poprawią satysfakcję społeczną i przyspieszą pozytywne zmiany.
Dlatego OMT i S6 muszą powstać jak najszybciej. Teraz Wojewódzki Sąd Administracyjny, do którego sprawa sporu wokół Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta została zwrócona, winien do sprawy podejść odpowiedzialnie, z uwzględnieniem oczekiwań wielu środowisk, i rozstrzygnąć ją jak najszybciej. Bez zbędnej zwłoki. A potem rząd, czując presję samorządowców, pracodawców, kierowców i mieszkańców tej części województwa, winien wykazać większą niż do tej pory determinację w budowie OMT i Trasy Kaszubskiej. Tak, aby jej budowa zakończyła się w tej perspektywie unijnej albo najpóźniej do roku 2022.
W pełni zgadzam się z tymi głosami, które z troską ostrzegają, że brak tej ważnej drogi oznacza stagnację gospodarczą i społeczną znacznej części województwa. I argument ostatni: jako państwo musimy wywiązać się z deklaracji złożonych przy ustanawianiu kluczowej dla naszego bezpieczeństwa tarczy antyrakietowej na Pomorzu. Wojska NATO muszą mieć szybki dostęp do portu Marynarki Wojennej, czy też do portu lotniczego. A to zapewnią im OMT i Trasa Kaszubska.
Mariusz Szmidka, redaktor naczelny "Dziennika Bałtyckiego"
[email protected]
Zobacz też: Obwodnica Trójmiasta jest już na granicy przepustowości
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?