Jak to się odbywało, jakie są efekty - poinformowano w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Gdańsku. Generalnie, z wiadomości przekazanych nam przez Hannę Dzikowską, regionalną dyrektor ochrony środowiska, wynika, że współcześni ludzie postąpili podobnie, jak biblijny Noe, który przed Potopem zbudował Arkę, na którą schronili się ludzie i zwierzęta.
OTWARCIE MOSTU W KWIDZYNIE 26 LIPCA 2013 - PROGRAM
Ptakom zaproponowano, by przed rozpoczęciem stawiania mostu w rejonie Kwidzyna, skorzystały z nowych siedzib, nazwanych przez budowniczych Barkami Noego. Bo właśnie o rzeczne statki towarowe, wypełnione piaskiem, tutaj chodzi. Na nich rybitwy, które wcześniej gnieździły się na łachach (piaszczystych, tymczasowych wyspach) w rejonie, gdzie dzisiaj istnieje most, założyły swe tymczasowe "domostwa" już od kilku lat wychowują w nich młode.
Barki, długości kilkudziesięciu metrów, zacumowano około 2,5 km na północ od miejsca budowy mostu. Po raz pierwszy zostały one zasiedlone przez ptaki w 2010 roku. Od razu był z tego wielki pożytek, gdyż podczas powodzi, naturalna łacha została zniszczona wraz z gniazdami. Ptaki na barkach ocalały.
Zabieg, który zastosowano na Wiśle w rejonie Kwidzyna, nazywany jest kompensacją przyrodniczą, czyli odtworzeniem siedliska dla zwierząt w innym miejscu niż do tej pory zajmowały. Projekt tego przedsięwzięcia został przedstawiony Komisji Europejskiej, po zaakceptowaniu przez RDOŚ w Gdańsku. Do KE będzie przekazana też informacja, jakie są pożytki z Barek Noego, po zakończeniu kompensacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?