W piosence „Odchodząc” Grzegorz Ciechowski śpiewał: „Jestem lżejszy od fotografii, z których będzie mnie teraz wycinać”. Bieg lat pokazał jednak, że nikt słynnego wokalisty „Republiki” ze zdjęć wycinać nie zamierza, więcej nawet, archiwalne zbiory fotografów, w których Ciechowski został uwieczniony, cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem.
Festiwal Grzegorza Ciechowskiego In Memoriam w Tczewie. Grand Prix dla Hatbreakers [ZDJĘCIA, WIDEO]
Podobnie jest z archiwum Andrzeja Świetlika, który na swoich zdjęciach uwiecznił (i uwiecznia nadal wiele znanych polskich osobistości (m. in. Niemen czy Kapuściński). W latach 1988-2001 spotkał się z Grzegorzem Ciechowskim na kilkunastu sesjach, które zaowocowały bogatym zbiorem fotografii ukazujących mnogie oblicza wokalisty.
- Andrzej próbował owoce swojej pracy wydać już od kilku lat - wspomina Bruno Ciechowski, syn lidera „Republiki” - Kontaktował się z różnymi wydawnictwami, niestety ostatecznie żadne z nich nie odważyło się na realizację tego projektu.
Dlatego też Bruno Ciechowski zgłosił się do Świetlika kilka miesięcy temu wspólnie z muzykiem Przemysławem Wałczukiem, od 2010 r. pełnomocnikiem rodziny zarządzającym prawami do twórczości i wizerunku Obywatela G.C. Panowie zaoferowali swoją pomoc, zaprosili do współpracy jeszcze Michała Piekarskiego (autora okładki płyty „Obywatel świata” Obywatela G.C.), po czym zakasali rękawy i sięgnęli po coraz popularniejszy w Polsce crowdfunding.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?