Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Borsuk zdemolował korty tenisowe w Gdyni [WIDEO,ZDJĘCIA]

Redakcja
Borsuk zdemolował korty tenisowe w Gdyni [WIDEO,ZDJĘCIA]
Borsuk zdemolował korty tenisowe w Gdyni [WIDEO,ZDJĘCIA] Ekopatrol Gdynia
Kopał nory i niszczył nawierzchnię gdyńskich kortów tenisowych. Strażnicy z ekopatrolu odłowili borsuka w Gdyni. [video:http://get.x-link.pl/67d0c502-f9e1-7ef9-9a86-2051811da779,8e9731ba-b05f-3765-d6a4-f5d4c6b4b9bd,embed.html width:640 height:360 align:center]

Borsuk na gdyńskich kortach tenisowych zajmował się absolutnie niesportową działalnością: kopał nory, niszczył nawierzchnię, zrobił sobie legowisko.

- Od kilku dni strażnicy dostawali zgłoszenia o borsuku, który wybrał sobie korty tenisowe jako miejsce na zorganizowanie zimowej kryjówki, nie tylko kopał tam głębokie nory, ale był również potencjalnym zagrożeniem dla korzystających z kortów dzieci i dorosłych - mówi Danuta Wołk Karczewska, rzeczniczka Straży Miejskiej w Gdyni.

 

Zobacz też: Znikające bratki w Juracie. Winne sarny "złodziejki" [ZDJĘCIA]

Strażnicy z ekopatrolu odłowili borsuka. Zwierzę zostało przewiezione do marszewskich lasów i tam wypuszczone na wolność. W swoim naturalnym środowisku borsuk będzie mógł dobrze przygotować się do zimy.

Straż Miejska apeluje o rozwagę i ostrożność w kontakcie z dzikim zwierzęciem, szczególnie gdy mamy do czynienia z silnym i wyposażonym w ostre kły i pazury osobnikiem, który potrafi zaatakować i dotkliwie zranić. A borsuk, mimo pozorów, że jest ociężały, potrafi poruszać się szybko i zwinnie.
Dlatego trzeba zgłaszać zdarzenia z dzikimi zwierzętami pod numer 986 - apeluje SM w Gdyni.

 

opr. gp

 

Polub Strefę AGRO Pomorskie na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki