Z oświadczenia kibiców, którzy chcą pozostać anonimowi, wynika, że policjanci powinni być potraktowani jako jedna ze stron incydentu, a nie jako ofiary grupy agresywnych kibiców.
Do zdarzenia doszło w drodze powrotnej z Wejherowa do Bytowa tuż po tym, jak autokar i eskortujące go radiowozy zatrzymały się na jednym z parkingów. W wyniku bójki z kibicami jeden z funkcjonariuszy ma zerwane ścięgna palca prawej dłoni, drugi stłuczony nadgarstek, natomiast pod adresem trzeciego skierowane zostały obraźliwe stwierdzenia i groźby karalne. Uszkodzony został też radiowóz.
- Uczestnicy wyjazdu na mecz byli popychani tarczami, bici pałkami, rozpylono gaz w odległości kilkunastu centymetrów od głowy jednej z osób - twierdzi z kolei jeden z kibiców (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). Jego zdaniem, funkcjonariusze nie oszczędzili nieletnich oraz kobiety, której upadek spowodowany pchnięciem omal nie zakończył się źle. Kibic wylicza - kilka osób zostało pobitych, uszkodzono bluzy, koszulki oraz zniszczono telefon.
- Podjęliśmy decyzję o tym, aby nie komentować wypowiedzi osób anonimowych - zapowiedział mł. asp. Michał Gawroński, rzecznik prasowy KPP w Bytowie.
Oprócz trójki kibiców zatrzymanych w trakcie eskorty do Bytowa, czterech trafiło za kratki tuż po meczu za odpalanie petard na stadionie.
Kibice, których ta sprawa bezpośrednio dotyczy, nie oszczędzili też zarządu klubu. Ten - po zajściach - zdecydował o zamknięciu części trybuny D przeznaczonej dla zorganizowanej grupy, zaprzestania sprzedaży wejściówek ulgowych oraz wprowadził klubowe zakazy stadionowe dla tych, którzy naruszyli obowiązujące regulaminy i przepisy. Kibice argumentują, że zarząd powinien stosować kary indywidualne, a nie odpowiedzialność zbiorową, która w tym przypadku może nawet mieć wpływ na wyniki walczącego o awans zespołu. Prezes MKS Bytovii po całym zdarzeniu powiedział, że wstydzi się za bytowskich kibiców.
Czytaj wiecej na stronie bytow.naszemiasto.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?