Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biznes po kościersku [FELIETON]

Maciej Wajer
To miała być flagowa inwestycja poprzedniej kadencji. Inkubator Przedsiębiorczości - instytucja, która miała być też złotym środkiem do rozwoju lokalnego biznesu.

Dlatego też, ówcześni lokatorzy kościerskiego magistratu, przy każdej nadarzającej się okazji, przekonywali o konieczności wybudowania takiego obiektu właśnie w naszym mieście. Sukcesem na miarę wywalczenia olimpijskiego złota, było zdobycie zewnętrznych środków na realizację tego przedsięwzięcia. Gdy formalne procedury dobiegły końca, wybrano wykonawcę robót, a prace ruszyły z kopyta. Ale, jak mówi stare przysłowie, to były miłe, złego początki.

Rzeczywiście, obiekt oddano do użytku w terminie. Nie mogło być inaczej, wszak przecięcie oficjalnej wstęgi musiało nastąpić przed samorządowymi wyborami. Dotrzymanie terminów, to przecież rzecz święta i najważniejsza. Oj, jak zachwalali wówczas tę inwestycję, zarówno marszałek województwa, jak i ówczesny burmistrz miasta. Po oficjalnym otwarciu nastąpiła jednak cisza. A ta, jak wiadomo, jest zwiastunem nadciągającej burzy. Choć ta, która ma związek z opisywaną inwestycją, nieco różni się od tej powszechnie znanej. Nie połamała ona drzew, nie zerwała dachów, ale jej efekty są równie dramatyczne. Spustoszyła ona bowiem finanse wielu firm, których właściciele, po takim uderzeniu, mogą już się nie podnieść.

Chociaż, jako podwykonawcy, pracowali przy tym przedsięwzięciu, zapłaty nie zobaczyli na oczy. Nie trzeba być Scherlockiem Holmesem, porucznikiem Columbo czy też Herculesem Poirotem (filmowi, niezwykle skuteczni detektywi), by dojść do wniosku, że ta sprawa może mieć drugie dno. Jednak dla naszych śledczych, nie jest to takie oczywiste. A skoro nie jest, to optymalnym wyjściem jest odmowa wszczęcia śledztwa, którą argumentuje się fachowym stwierdzeniem: podstawą odmowy jest brak dostatecznych danych, uzasadniających popełnienie czynu! Teraz przedsiębiorcy pozostali samotni na placu boju. Nikt ich nie wspiera, a jedyne co im pozostało, to chyba tylko posłuchać słów Jacka Cygana: Jaką moc ma błyszczący grosz, że odbiera głos? Jak to jest, gdy mówią pieniądze, kiedy oczy kłamią jak z nut? Jak to jest, gdy mówią pieniądze, czemu nikt nie otwiera ust?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki