Biznes na Pomorzu: Które branże radzą sobie najlepiej i najgorzej w kryzysie?

Zespół pod kierownictwem prof. Jerzego Hausnera co kwartał publikuje raporty prognozujące sytuację w poszczególnych branżach gospodarki.

Z ostatniego raportu wynika, że produkcja artykułów spożywczych cały czas notuje wzrost, choć nieco słabszy niż w poprzednich latach. Piotr Boguszewski z zespołu badawczego dobre wyniki tłumaczy eksportem.
- Polski eksport artykułów spożywczych jest tak dobry, że widzimy międzynarodowe "wojny żywnościowe" - ocenia.

Polskie firmy swoją konkurencyjną ofertą zdobywają przykładowo rynek na Słowacji czy w Czechach, co nie podoba się tamtejszym producentom.
Z kolei dla wyrobów tekstylnych tempo wzrostu produkcji stale rośnie i może w tym roku wynieść nawet średnio 9 proc. Jest to o tyle ciekawe, że dla powiązanej branży artykułów odzieżowych przewiduje się nawet 15-procentowy spadek produkcji w IV kwartale br.

Optymistyczne są również prognozy dla chemikaliów, artykułów gumowych i z tworzyw sztucznych, które przez spowolnienie przeszły bez większych strat, notując niemal cały czas dodatnią dynamikę produkcji.
- W mojej ocenie wszystkie te branże są związane z konsumpcją, która rosła w ostatnich dziesięciu kwartałach, choć co prawda ostatnio nieco wolniej - podsumowuje prof. Mateusz Pipień.

Znaczenie ma także rosnący eksport. Przykładem jest słupski Plast-Box. W 2012 roku eksport stanowił ponad 63 proc. sprzedaży. Spółka sprzedaje swoje produkty w 30 krajach, w tym na niemal wszystkich rynkach unijnych. Do Unii Europejskiej trafiło w 2012 roku ponad 43 proc. sprzedaży zagranicznej Plast-Boksu, a największymi krajami eksportowymi były Wielka Brytania i Niemcy. W tych krajach odnotowano też najwyższe wzrosty sprzedaży spośród członków UE - odpowiednio o 24 proc. i 16 proc.

Jeszcze bardziej dynamicznie rosła sprzedaż Plast-Boksu na rynkach wschodnich spoza Unii Europejskiej, gdzie w 2012 roku trafiło blisko 57 proc. eksportu słupskiej spółki. Firma przewiduje także wzrost sprzedaży eksportowej w tym roku, m.in. na rynku skandynawskim. Wyniki pierwszego kwartału wskazują, że w 2013 dynamika ta może być nawet większa niż w roku ubiegłym. Plast-Box jest obecny ze swoimi produktami we wszystkich krajach skandynawskich - Danii, Norwegii, Szwecji, Finlandii oraz Islandii - i w każdym z nich prowadzi rozmowy na temat kolejnych kontraktów, głównie z firmami z branży spożywczej.
- Eksport do Skandynawii zaczynaliśmy od dostaw do małej rodzinnej firmy w Danii i był to jeden z naszych pierwszych dystrybutorów na Zachodzie. Przez kolejne lata systematycznie rozwijaliśmy naszą sprzedaż nie tylko w Danii, ale także w innych krajach skandynawskich - komentuje Andrzej Sadowski, członek zarządu Plast-Box SA.

Kolejną branżą, która notuje dodatnią dynamikę sprzedaży jest przemysł papierniczy. W tym roku - przewidują autorzy raportu - może ona wynieść nawet ok. 10 proc. Wartość eksportu papieru, tektury i artykułów z nich wytwarzanych, jak podaje Ministerstwo Gospodarki, wyniosła w 2012 roku ok. 3 mld euro. Jedną z największych firm w branży jest należący do amerykańskiego koncernu kwidzyński International Paper. Wartość jego eksportu grubo przekracza 1 mld zł.

Nie wszystkie firmy radzą sobie tak dobrze, a niektóre branże są nawet zagrożone. Jedną z nich są usługi.
- Pogorszenie w usługach obserwowane jest już od pierwszej połowy 2011 r. - podsumowuje dr Jarosław Kaczmarek z zespołu badawczego PARP-MSAP. Autorzy raportu zastrzegają, że wskaźniki dla całego sektora usług są słabe przede wszystkich ze względu na złą sytuację budownictwa.

Ale nie tylko. Konsumenci oszczędnie wydają pieniądze, chcą jak najwięcej prac wykonać samodzielnie. Ponadto usługi to także turystyka, gastronomia, telekomunikacja, usługi finansowe, gdzie możliwość powstrzymania się przed wydatkami jest relatywnie prosta i pozwala na oszczędności w konsumenckim budżecie.