Gdańsk nie został Europejską Stolicą Kultury. Wygrał Wrocław
- Udział Gdańska w konkursie o tytuł ESK 2016 przekonał o roli kultury dla rozwoju miasta - informuje komunikat władz Gdańska. - Jednocześnie uświadomił potrzebę prowadzenia długofalowej i systematycznej miejskiej polityki kulturalnej. Dlatego Gdańsk 2016 będzie kontynuował działania, stając się przede wszystkim ośrodkiem analiz i strategii w dziedzinie kultury oraz promotorem i organizatorem projektów kulturalnych. Znakiem rozpoznawczym instytucji będzie zintegrowanie kultury z innymi instytucjami życia miasta.
Mimo że zniknął bezpośredni cel, dla którego został powołany Gdańsk 2016, oraz, co jeszcze ważniejsze, nie pojawią się milionowe fundusze, które mają do rozdysponowania zwycięzcy, władze miasta uznały, że same przygotowania do konkursu zmieniły pozycję kultury na liście priorytetów Gdańska.
Prezydent Adamowicz ogłosił, że w projekcie budżetu Gdańska na przyszły rok nakłady na kulturę zwiększą się o 2 proc. Adamowicz zapowiedział wzrost o 300 tys. nakładów na granty dla ludzi kultury, a nawet powstanie nowej inicjatywy, funduszu mobilności, który w przyszłym roku ma wynieść 150 tys. zł. Korzystać z niego będą mogli artyści, badacze i krytycy sztuki chcący uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych w innych miastach europejskich.
10 powodów, dla których Gdańsk powinien zdobyć tytuł ESK 2016
- Te trzy i pół roku, które upłynęły od decyzji o uczestnictwie Gdańska w konkursie, to cała epoka w rozwoju miasta - powiedziała Anna Czekanowicz, dyrektor biura prezydenta ds. kultury. - Na wiele spraw patrzymy zupełnie inaczej niż przedtem, zmieniły się relacje pomiędzy twórcami, animatorami kultury i władzami miasta, wyzwolił się ogromny potencjał energii, którego nie można zmarnować.
O tym, jak wyobraża sobie dalsze funkcjonowanie biura, mówiła jego dyrektor Aleksandra Szymańska. Biuro ma koncentrować się na tworzeniu i realizacji projektów społeczno-edukacyjnych, ma pełnić rolę obserwatorium działań i wydarzeń w sferze kultury, udzielać konsultacji, organizować debaty oraz kształtować markę miasta.
Marka "Wolność kultury, kultura wolności" przyjęta dla Gdańska na potrzeby konkursu o tytuł ESK 2016 okazała się nośna i skuteczna, także w sensie stymulowania aktywności społecznej. Ten sukces wzbudził zainteresowanie kilku zagranicznych miast budujących własne strategie. Biuro Gdańsk 2016 przyjęło już kilka takich wizyt studialnych.
21 czerwca dowiemy się, czy Gdańsk zostanie Europejską Stolicą Kultury 2016
Biuro będzie funkcjonować nadal, w podobnym jak dotychczas składzie osobowym i pod dotychczasowym kierownictwem Aleksandry Szymańskiej oraz Romualda Wiczy-Pokojskiego, zmianie ulegnie natomiast jego nazwa. Obecnie przechodzi przez procedury zatwierdzania i zostanie ogłoszona oficjalnie już za kilka tygodni.
Przykładem przedsięwzięć biura realizowanych już teraz, a kontynuowanych w przyszłości, był zaprezentowany podczas spotkania projekt CORNERS. Głównym jego organizatorem jest potężna sztokholmska fundacja Intercult, a ze strony Gdańska uczestniczy w nim czworo artystów - Jacek Dominiczak, Katarzyna Krakowiak, Katarzyna Pastuszak i Maciej Salamon.
Celem CORNERS jest nawiązanie stałego partnerstwa w dziedzinie kultury pomiędzy państwami w nim uczestniczącymi. Czterema tytułowymi kątami są Skandynawia, Zakaukazie, Bałkany oraz Europa Środkowo-Wschodnia.
Obecnie odbywa się pierwsza faza projektu, w której ekipy artystów badaczy odwiedzą zakątki między innymi Szwecji, Norwegii, Turcji, Gruzji, Azerbejdżanu, Chorwacji, Słowenii, Serbii, Czarnogóry, Macedonii, Polski, Litwy, Białorusi, Ukrainy. Grupy spotykają się ze sobą oraz z ludźmi tworzącymi i propagującymi rozmaite przejawy kultury na miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
