- Pierwszy raz biegły pojawił się na terenie wskazanym przez detektywa w sobotę 14 stycznia - mówi Beata Mering, prokurator kartuski. - Była zbyt duża pokrywa śnieżna, by mógł dokonać wizji. Dlatego kolejny termin ustalono na 16 lutego.
O nielegalnym składowisku odpadów w Klukowej Hucie zrobiło się głośno w styczniu 2017 r. za sprawą doniesień grupy detektywistycznej z Gdańska
Prokurator przesłuchał detektywa.
- Od biegłego oczekujemy odpowiedzi na pytania: jakie śmieci zwożono do dawnej żwirowni, jaka może być ich ilość, czy są one groźne dla środowiska lub człowieka - dodaje Beata Mering. - Od tego zależy klasyfikacja zdarzenia. Jeśli będą to odpady komunalne, trudno podejrzewać je o wpływ zagrażający ludzkiemu zdrowiu lub życiu.
Swoim torem posuwa się postępowanie wyjaśniające Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku. Jak się dowiedzieliśmy - jej inspektorzy, aby przeprowadzić kontrolę w dwóch firmach, które pojawiły się w materiale filmowym detektywów z Gdańska, muszą dokonać oficjalnego zgłoszenia kontroli. Ponieważ jednak nie udało się skutecznie doręczyć korespondencji - realizacja kontroli była utrudniona
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?