Bieg Oliwski przerwany przez zniecierpliwionego kierowcę

W tym roku uczestnicy IV Biegu Oliwskiego mieli do wyboru dwa dystanse, 5 lub 10 km. Każda z tras w zdecydowanej większości ciągnęła się przez Lasy Oliwskie. Tylko niewielkie fragmenty dystansu objęły ulice, wymagające blokady służb mundurowych. Mimo to, tuż przed samą metą, na trasę biegu i tak zdołał wtargnąć samochód, co skłoniło organizatorów do podjęcia takiej, a nie innej decyzji.

Gdańsk Biega 2015 na plaży w Brzeźnie [ZDJĘCIA]

- Na organizatorach ciąży największa odpowiedzialność. Bezpieczeństwo i zdrowie uczestników zawsze są na pierwszym miejscu. Byliśmy przygotowani na duży ruch i niecierpliwość kierowców, ale mimo wszystko, w wyniku zaistniałej sytuacji, musiałem podjąć decyzję o przerwaniu biegu – tłumaczy Marek Kołecki z Akademii Biegania, organizator sobotniej imprezy. - Po takim zdarzeniu można albo zrezygnować z organizacji tego typu wydarzeń w ogóle, albo przyjąć to jako doświadczenie i lekcję na przyszłość. Ja na razie zrobię sobie przerwę - dodał Kołecki.

Pomimo całej sytuacji uczestnicy, którzy brali udział w wydarzeniu, postanowili ukończyć dystans biegiem lub spacerem. Dla tych wszystkich osób organizatorzy zamieścili na stronie internetowej wydarzenia specjalne oświadczenie:

- Szanowni Uczestnicy OMIDA IV Biegu Oliwskiego, względy bezpieczeństwa są najważniejsze. Bardzo nam przykro, że byliśmy zmuszeni przerwać bieg. Jeszcze raz przepraszamy, jak również, jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy przyjęli decyzję do wiadomości i dostosowali się do niej - czytamy na stronie organizatora biegu. - Później, już na mecie, wg uzgodnionego wspólnie z Państwem stanowiska: przedstawiliśmy klasyfikację końcową wg kolejności przekraczania linii mety, udostępniliśmy możliwość zgłaszania uwag i modyfikowania kolejności wg uzgodnionych już między Państwem decyzji, dopiero wówczas dokonaliśmy dekoracji. Wszystko to okazało się możliwe do przeprowadzenia, co jednoznacznie świadczy o tym, że mieliśmy zaszczyt gościć startujących z najwyższej półki. Bardzo Państwu za to dziękujemy - podsumowali sytuację organizatorzy.