Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biedroń to wagarowicz wśród posłów. Pominął 2/3 głosowań

Łukasz Kłos
Poseł Robert Biedroń znajduje się w niechlubnej czołówce najczęściej nieobecnych podczas sejmowych głosowań - wytyka "Newsweek" pomorskiemu politykowi z Ruchu Palikota. Obok Biedronia tygodnik wymienia również Jerzego Wenderlicha i Ryszarda Kalisza (obaj z SLD). Jak wynika ze statystyk Kancelarii Sejmu, wszyscy trzej wzięli udział w zaledwie co trzecim głosowaniu. Rekordzistą jest natomiast Krzysztof Popiołek (PiS), który wziął udział w zaledwie 13 proc. wszystkich głosowań.

- To zestawienie jest naciągane - odpowiada poseł Biedroń. - Na mój wynik największy wpływ miała absencja podczas ostatniego posiedzenia Sejmu. W tym czasie jednak nie mogłem być w Warszawie, gdyż uczestniczyłem w posiedzeniu zgromadzenia parlamentarnego Rady Europy.

Biuro poselskie w Słupsku: Z wizytą u posła Roberta Biedronia [FOTO, FILM]

Faktem jest, że 27 stycznia 212 razy przeprowadzono głosowanie (w żadnym z nich Biedroń nie uczestniczył). To 2/3 wszystkich głosowań przeprowadzonych w Sejmie od początku kadencji. Niemniej zdecydowanie wyższą frekwencję od Biedronia ma nawet premier Donald Tusk. Szef polskiego rządu, pełniący jednocześnie mandat poselski, uczestniczył w blisko 77 proc. głosowań. Także Kazimierz Plocke, łączący posłowanie z funkcją wiceministra w rządzie, nie może powstydzić się swojego wyniku - uczestniczył w 98 proc. głosowań.

Pomorze: Sprawdź, co robi wybrany przez Ciebie poseł!

Zdecydowanie lepszą frekwencję od Biedronia ma także lider jego macierzystego ugrupowania - Janusz Palikot. Szef ruchu własnego imienia opuścił zaledwie 2,5 proc. głosowań Niemal w każdym głosowaniu (99 proc.) brał też udział partyjny kolega z Gdańska Piotr Bauć.

Spośród pomorskich posłów najniższą frekwencję po Robercie Biedroniu ma słupska posłanka Jolanta Szczypińska (PiS), ale i ona uczestniczyła w 88 proc. głosowań.

Przez ostatni kwartał zdecydowana większość pomorskich posłów opuszczała tylko pojedyncze głosowania, a frekwencja sporej części wyniosła 100 proc.

- Trudno utrzymać taki wynik, zajmując się sprawami zagranicznymi. Niemniej postaram się, by w przyszłości podobne sytuacje się nie powtórzyły - podkreśla poseł Biedroń. - Na swoją obronę mogę tylko zaznaczyć, że przy obecnym układzie sił w Sejmie udział w głosowaniu jest raczej symboliczny. Natomiast uczestnictwo polskich przedstawicieli w obradach zgromadzenia parlamentarnego jest bardzo ważne z punktu widzenia interesów Polski. Szczególnie, kiedy na forum międzynarodowym stają problemy tak istotne dla naszego kraju, jak reforma Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Powszechnie wiadomo przecież, że Polska jest w czołówce krajów pozywanych przed ETPC.

Lepiej niż w statystyce głosowań Robert Biedroń wypada w interpelacjach. Dotąd zgłosił pięć. Wśród nich dotyczące m.in. becikowego, polskiej pomocy dla krajów rozwijających się czy w sprawie "nadania statusu uchodźcy osobom prześladowanym ze względu na swoją orientację seksualną lub tożsamość płciową".

Najwięcej interpelacji przygotowała dotąd szefowa gdyńsko-słupskich struktur PiS Jolanta Szczypińska. Jak dotąd, skierowała dziewięć interpelacji do siedmiu różnych resortów. Jedną z ostatnich zaadresowała do Sławomira Nowaka, w której domaga się wyjaśnienia sprawy kolejowego połączenia ekspresowego Berlin - Trójmiasto. Szczypińska niepokoi się, że rozmowy prowadzone przez polskie koleje mają doprowadzić do zmiany wcześniejszej trasy i w konsekwencji do ominięcia Słupska i Lęborka. Ministerstwo nie odniosło się jeszcze do obaw pomorskiej posłanki.

ZOBACZ, ZA CO ODPOWIEDZIALNI SĄ POSZCZEGÓLNI POSŁOWIE. KTO NIE ANGAŻUJE SIĘ W ŻADNE PROJEKTY?

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki