Zarówno Lechia, jak i Budowlani to przegrani z półfinałowej batalii. Gdańszczanie przegrali w Gdyni z Arką 28:41, a lublinianie z Budowlanymi w Łodzi 7:35.
Teraz obie ekipy spotkają się w Gdańsku (Lechia była wyżej sklasyfikowana po sezonie zasadniczym), aby rozstrzygnąć, kto szybciej otrząsnął się po porażce w półfinale, jest bardziej zdeterminowany w walce o brąz i której drużynie on się należy.
Lechiści ani myślą poddawać się w ostatnim meczu sezonu. Ich apetyty były wprawdzie większe, ale o złoto mogą grać tylko dwie piętnastki. Tym razem będą to Arka Gdynia i Budowlani Łódź. Finał odbędzie się w Łodzi.
Mecz o brąz rozpocznie się w sobotę, 18 czerwca o godz. 11.30 na głównej płycie stadionu przy ul. Traugutta we Wrzeszczu.
- Cały czas trenuje z nami David Chartier, liczę, że wróci do składu Tomasz Rokicki, pozmieniamy niektóre pozycje na boisku i pewnie wygramy z Budowlanymi - mówi "Dziennikowi" Marek Płonka, II trener Lechii Gdańsk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
