Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biało-zielona przyszłość z Lotosem jest już w 14 ośrodkach. To dobra wiadomość dla Lechii Gdańsk

Paweł Stankiewicz
Tomasz Bolt/Polskapresse
"Biało-zielona przyszłość z Lotosem" - program Akademii Piłkarskiej Lechii Gdańsk oraz Grupy Lotos funkcjonuje już od dwóch lat.

Cel projektu był jasny. Wyszukiwanie w regionie młodych piłkarskich talentów, które można szkolić i szlifować. Zawodnicy graliby potem w seniorskiej drużynie Lechii Gdańsk i w reprezentacji Polski. Zysk dla biało-zielonych, ale i dla całego polskiego futbolu. Program ma także zachęcać do rozwoju i zdrowego trybu życia poprzez sport.

- Dzieci w naszym regionie zyskały szeroki dostęp do treningu piłkarskiego. W dobie komputerów i wirtualnych rozrywek to niezwykle ważne, aby młodzież mogła wyjść z domu i po prostu się wyszaleć, pod okiem starannie wyselekcjonowanych i przeszkolonych trenerów. Bardzo się cieszymy, patrząc, z jakim entuzjazmem dzieci biorą udział w turniejach, obozach i zgrupowaniach. Jesteśmy zbudowani tym, że młodzi piłkarze z tak wielu różnych miast, miasteczek i wsi lubią ze sobą przebywać i czują się częścią naszego projektu - przyznał Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos.

Inauguracja "Biało-zielonej przyszłości z Lotosem" miała miejsce dwa lata temu w Bytowie. Do dziś otwartych zostało w sumie 14 zamiejscowych ośrodków Akademii Piłkarskiej Lechii Gdańsk w ramach tego programu. Oprócz Bytowa są to: Starogard Gdański, gmina Pruszcz Gdański, Ustka, gmina Krokowa, Nowy Dwór Gdański, Chojnice, Stężyca, Kartuzy, Luzino, Elbląg, Gdańsk Kokoszki, Słupsk i Malbork. Dzieci trenują pod okiem dobrych trenerów w swoich rodzinnych stronach, a zaczynają w wieku 6-13 lat. Obecnie w programie jest już ponad trzy tysiące dzieci, z czego 91 otrzymuje stypendia. Przy całym projekcie we wszystkich ośrodkach pracuje 120 szkoleniowców.

- Fascynuję się piłką nożną. Moim ulubionym piłkarzem jest Cristiano Ronaldo, najbardziej lubię w nim to, że dobrze się kiwa, jest szybki i ma dobrą kondycję. Chciałbym grać tak jak on, więc muszę trenować codziennie po kilka godzin - mówi Igor Przybytkowski z ośrodka APLG w Malborku.

Dzięki pieniądzom z Lotosu ośrodki otrzymały sprzęt sportowy, są stypendia dla najlepszych zawodników oraz wynagrodzenia dla trenerów. Szkoleniowcy biorą też udział w szkoleniach, nie tylko w Polsce. Za kilka lat poznamy efekty tego projektu.
Tylko Lechia w Polsce prowadzi program szkolenia młodzieży na taką skalę.

- Wszyscy zazdroszczą nam tego programu, nie tylko w Polsce. Liczba dzieci, które trafiły pod skrzydła programu, jest imponująca, pokazuje, jakim zainteresowaniem się on cieszy. Plan szkolenia nakreślony jest szczegółowo, każdy detal jest dopracowany. Już po dwóch latach widać efekty: miejsca, do których dotarliśmy z programem, zyskują dobrą markę, są dobrze zorganizowane i mają dobrych trenerów - mówi z przekonaniem Andrzej Juskowiak, prezes Akademii Piłkarskiej Lechia Gdańsk.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki