Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezrobocie na Pomorzu. Pośredniak po reformie będzie jak brytyjski "job center"?

Łukasz Boyke
Małgorzata Genca/archiwum polskapresse
Przed nami reforma pośredniaków, ale czy od niej przybędzie pracy? Efektywność walki z bezrobociem zależy w pierwszym rzędzie od pracodawców, nie od urzędów pracy - przypominają specjaliści.

Według nowych zasad każdy klient urzędu pracy - zarówno poszukujący zatrudnienia, jak również przedsiębiorca poszukujący pracowników - będzie prowadzony przez jednego i tego samego doradcę. Podstawą będzie tzw. profilowanie pomocy dla osób bezrobotnych.

W pierwszym profilu znajdą się bezrobotni aktywni, którzy nie potrzebują specjalistycznej pomocy, a jedynie przedstawienia oferty. Do drugiego należeć będą bezrobotni wymagający wsparcia. W trzecim profilu znajdą się bezrobotni oddaleni od rynku pracy, zarówno tacy, którzy z różnych powodów zagrożeni są wykluczeniem społecznym, jak i tacy, którzy z własnego wyboru nie są zainteresowani podjęciem pracy. Urzędy mają się również otworzyć na współpracę z ośrodkami pomocy społecznej, lokalnymi organizacjami pozarządowymi, a także prywatnymi agencjami pośrednictwa pracy. W dyspozycji pośredniaków będą też nowe instrumenty wsparcia dla bezrobotnych. Oprócz szkoleń mają być granty, świadczenia aktywizacyjne i pożyczki na stworzenie miejsc pracy.

Podział bezrobotnych na grupy, premiowanie urzędników za osiągane wyniki oraz nowe formy wsparcia dla młodych i szukających pracy po pięćdziesiątce - to tylko niektóre zmiany, jakie zakłada przyjęty przez rząd projekt ustawy, której celem jest zreformowanie urzędów pracy. Według założeń, ma to doprowadzić do wzrostu zatrudnienia.

- Jestem jak najbardziej za tym, aby wynagradzać pracowników za osiągane wyniki - zastrzega Janusz Wiczkowski, dyrektor PUP w Bytowie. - Myślę, że kierunek większości zmian jest właściwy. W propozycjach są jednak aspekty, które należałoby poprawić. Nie tylko ja tak uważam, ale również wielu innych dyrektorów. Chodzi np. o to, że dojdzie nam wiele zadań, które będziemy musieli realizować w ramach obecnego budżetu. Starych zadań nie ubędzie, a najważniejsze będą statystyki. W związku z tym, wielu dyrektorów będzie je sztucznie zawyżać.

Plusy w rządowym projekcie dostrzega Arkadiusz Banach, dyrektor PUP w Starogardzie Gdańskim. Wśród nich wymienia m.in. wsparcie pracodawców zatrudniających bezrobotnych w wieku 50+. - Dobrym pomysłem jest też umożliwienie wzięcia pożyczki z Funduszu Pracy na utworzenie stanowiska pracy albo na podjęcie działalności gospodarczej - mówi Arkadiusz Banach. - Na dziś jest to ponad 70 tys. złotych.
Na minus dyrektor ocenia w projekcie likwidację stanowiska lidera Klubu Pracy. Sceptycznie na temat skuteczności nowych rozwiązań zapatruje się natomiast Zofia Zienkiewicz-Zima, dyrektor PUP w Sztumie, z siedzibą w Dzierzgoniu.

- Efektywność walki z bezrobociem zależy w pierwszym rzędzie od pracodawców, nie od urzędów pracy. Muszą powstawać nowe miejsca pracy, wtedy bezrobocie zacznie spadać. My nie mamy żadnych instrumentów sprawczych, by przedsiębiorcy tworzyli nowe stanowiska i przyjmowali bezrobotnych. Nasz urząd ma bardzo dobrą tzw. efektywność zatrudnieniową, ale stopa bezrobocia nie zmniejsza się, obecnie to 27,4 proc. My się wręcz targujemy z pracodawcami, by zatrudniali ludzi, jednak po kilku miesiącach oni do nas wracają. Dlatego najważniejsze jest ożywienie gospodarcze - dodaje pani dyrektor.

I z tym stanowiskiem zgadza się większość ekonomistów. Postulują oni także odmrożenie 8 mld złotych środków, którymi dysponuje Fundusz Pracy. Środki te można byłoby przeznaczyć na ograniczenie tzw. umów śmieciowych, a także zatrudnienia na czarno. - Dwa mln bezrobotnych rocznie kosztuje budżet państwa ok. 15 mld złotych - podkreśla ekonomista Wojciech Szewko.

Eksperci dodają, że od samych zmian w pośredniakach pracy nie przybędzie. Jak zatem odbić się od dna na pomorskim rynku pracy - CZYTAJ w środowym (13.11.2013) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" lub w jego wersji elektronicznej.

TU kupisz e-wydanie "Dziennika Bałtyckiego"!

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki