Jesień i zima to nie tylko powód do noszenia ciepłej czapki. Także coraz krótszy dzień, częstsze mgły i szarówka, a to oznacza ograniczoną widoczność. Dlatego ważne, by wyposażyć dziecko w elementy odblaskowe, które sprawiają, że także po zmroku kierowca jest w stanie zauważyć pieszego nawet z odległości 300 metrów.
14 tysięcy odblasków w kształcie delfinków rozda we wrześniu współorganizator akcji "Bezpieczna droga do szkoły", Grupa Lotos. Pamiętajmy, że dla dzieci do 15. roku życia, poza terenem zabudowanym, elementy odblaskowe są obowiązkowe, ale istotne są także w mieście.
Świećmy przykładem. Nawet wyuczone na blachę przepisy drogowe nie oznaczają, że dziecko się do nich dostosuje. Psychologowie przekonują, że na zachowanie dziecka - zwłaszcza w młodszym wieku - największy wpływ mają rodzice. Dlatego tak ważne jest, abyśmy dawali dobry przykład. Jeśli przejdziemy na czerwonym, powtarzanie jak mantry tego, że "to niedozwolone" nie zda się na nic.
Wspólny spacer. Droga do szkoły to dla dziecka często pierwsza samodzielna wędrówka ulicami. Warto, by ktoś pomógł mu ją poznać, a nie ma lepszej osoby, by wypełnić to zadanie, niż mama czy tata. Kilkudziesięciominutowy spacer może sprawić, że będziemy zdecydowanie spokojniejsi o naszą pociechę. - Wystarczy przejść wspólnie całą drogę z domu do szkoły, po drodze zatrzymując się w miejscach, na które warto zwrócić uwagę i objaśniając dziecku, jak powinno się zachować. Wróćmy tą samą drogą, ale niech tym razem to dziecko prowadzi. Dobrze jest na wszelki wypadek powtórzyć taki wypad po miesiącu - wyjaśnia Joanna Skrent z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Pokaż dziecku znaki drogowe. Istotne jest, by dziecko nie tylko znało zasady, ale również rozumiało, dlaczego powinno ich przestrzegać. Samo dostosowywanie się do przepisów jest ważne, ale bez odpowiedzi na pytanie: "po co?", kodeks drogowy może wydawać się po prostu zbiorem dziwacznych pomysłów.
Każdy pierwszoklasista powinien wiedzieć, dlaczego ludzie umówili się, że na dany znak drogowy czy kolor światła na sygnalizatorze reagują w określony sposób. Zasady i ograniczenia nie wzięły się z niczego i służą bezpieczeństwu użytkowników ulic.
Zdrowy rozsadek w grupie. W grupie kolegów często łatwo podjąć, niekoniecznie mądrą i przemyślaną, decyzję. Tak jest z przeskakiwaniem przez płot, wchodzeniem na drzewo, ale również z zachowaniami na drodze, a tam może się to okazać śmiertelnie niebezpieczne.
Nasz świeżo upieczony uczeń powinien wiedzieć, że ulica to miejsce, gdzie należy zachować szczególną ostrożność i - nawet dobrze się bawiąc, wracając ze szkoły z przyjaciółmi - pamiętać o zdrowym rozsądku i mieć świadomość, że to nie plac zabaw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
