Przed nami siarczysty mróz i opady. To bardzo trudny czas przede wszystkim dla osób bezdomnych. Robi się jednak wiele, żeby nie zostały one pozostawione same sobie.
Jak wygląda pomoc w Gdańsku - tłumaczy Wojciech Bystry, prezes Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.
- Do pomocy bezdomnym w najtrudniejszej porze roku przygotowywaliśmy się od dawna. Ta zima jest inna niż poprzednie. Wiele placówek zostało zamkniętych ze względu na Covid-19, a w tych, które są czynne, pomoc mogą znaleźć tylko ci, którzy najpierw przejdą przez placówkę buforową. Ta nowa placówka jest miejscem, w którym osoby bezdomne deklarujące chęć korzystania ze schroniska, najpierw przechodzą dziesięciodniową izolację. Kwarantanna pozwala nam zyskać pewność, że nikt z podopiecznych nie zarazi koronawirusem pozostałych mieszkańców – wyjaśnia prezes Bystry.
Ale w Gdańsku, jak tłumaczy dalej, funkcjonuje również placówka niskoprogowa, która przez cały okres trwania pandemii przyjmuje osoby wprost z ulicy. Znajduje się przy ul. Mostowej i mogą tu przyjść i przesiedzieć w ciepłym pomieszczeniu noc nawet osoby będące po wpływem alkoholu (do półtora promila).
Pomyślano więc także o tych bezdomnych, którzy nie potrafią utrzymać się w abstynencji. A przy Mostowej mogą spędzić noc w ciepłym pomieszczeniu. Placówka przyjmuje już od godz. 12 (w styczniu i lutym) i do rana można w niej pozostać. To więc miejsce otwarte, w którym bardzo mocno zabezpiecza się pracowników. Są nimi ratownicy medyczni.
Placówka przy Mostowej jednak, jak podkreśla prezes Bystry, nie jest z gumy. Stworzona z myślą o mężczyznach, jest przygotowana do przyjęcia 30 osób, ale w sytuacjach nadzwyczajnych nikomu się nie odmówi schronienia. Warunkiem umożliwiającym przyjęcie jest badanie temperatury ciała osoby bezdomnej.
Autobus SOS - mobilne wsparcie dla bezdomnych
Wojciech Bystry przypomina też, że każdego dnia, wieczorową porą rusza na pomoc autobus SOS, który kurs rozpoczyna w Sopocie. O godz. 19.15 zatrzymuje się na pierwszym przystanku na ul. Monte Cassino na wysokości kościoła. Podczas 45 minutowego postoju zgłaszające się osoby bezdomne dostają ciepły posiłek. Mogą też otrzymać ciepłą odzież – m.in. czapkę, szalik czy rękawiczki. Następnie autobus kieruje się do Gdańska, w którym są trzy takie przystanki.
Ale w przypadku tego pomysłu nastąpiła pewna zmiana. Przed pandemią osoby bezdomne mogły do autobusu wejść, ogrzać się. W tej chwili uniemożliwiają to obostrzenia.
Sylwia Ressel, rzeczniczka MOPR w Gdańsku przypomina, że w Gdańsku autobus SOS ma trzy przystanki. Osoby w kryzysie bezdomności mogą otrzymać wsparcie codziennie, podczas postojów pojazdu: ok. godz. 20.15 na pętli autobusowej przy stacji SKM na Przymorzu; ok. godz. 21.15 na parkingu między rynkiem, a komisariatem przy ul. Białej we Wrzeszczu; ok. godz. 22.15 w zatoce autobusowej przy kinie „Krewetka” w Gdańsku.
- Z mobilnego wsparcia korzysta każdego dnia średnio 60 potrzebujących osób. Dodajmy, że pojazdu użycza spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje - wyjaśnia. I dodaje, że każdy z nas może pomóc osobie doświadczającej bezdomności.
Informacje o osobach w kryzysie bezdomności należy kierować do: Samodzielnego Referatu Reintegracji MOPR przy ul. Wolności 16 w Gdańsku, tel.: 58 522 38 20 (pon., wt. i czw. w godz. 7.30 do 15.30, śr. w godz. 8.00 do 17.00, pt. w godz. 7.30 do 14.30), także do Straży Miejskiej w Gdańsku tel.: 986 lub Policji tel.: 112 (w przypadkach interwencyjnych).
Potrzebujący człowiek otrzyma kompleksową ofertę wsparcia.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?