- Zmiany są potrzebne, zwłaszcza że możliwość handlu konkretnymi produktami pochodzącymi z gospodarstwa stanowiłaby dodatkowy dochód dla wielu rolników - mówi Anna Kalinowska z Kościerzyny. - Tym bardziej że coraz więcej osób chce kupować takie wyroby, bo mają pewność, że nie ma w nich chemii i zbędnych ulepszaczy. Ser jest produkowany z mleka od krowy, dżem z pełnowartościowych owoców, a kiełbasa z mięsa.
Zainteresowani tematem rolnicy mają nadzieję, że nowe możliwości nie zostaną ograniczone zbyt wieloma wymogami, które będą musieli spełnić, zanim zaczną produkcję.
- Jeśli będziemy musieli stworzyć takie warunki jak profesjonalne zakłady, to mało kto się na coś takiego zdecyduje - mówi Adam Landowski, rolnik. - Nie wyobrażam sobie, że aby sprzedać kilka słoików dżemu czy też parę kilogramów pierogów, musiałbym działać na takich zasadach jak przedsiębiorcy.
Jak na razie w projekcie jest mowa jedynie o konieczności rejestracji rolnika. To on ponosiłby pełną odpowiedzialność za to, co produkuje i sprzedaje. Jeśli ustawa zostanie przyjęta w dotychczasowej formie, wówczas możliwa będzie także sprzedaż wysyłkowa.
- Jeszcze za wcześnie, by mówić o szczegółach, bo ostateczny zakres ustawy może się zmienić - mówi Krzysztof Kwiatkowski, powiatowy lekarz weterynarii w Koście-rzynie. - Spodziewamy się jednak, że mogą wystąpić jakieś problemy.
Jest szansa, że nowe przepisy wejdą w życie od 1 stycznia 2017 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?