Będzie tunel w Wejherowie na Węźle Zryw? Jest petycja w tej sprawie. Jej autorzy apelują o wsparcie GDDKiA

Tunel w Wejherowie na Węźle Zryw? Jest petycja!

W lutym 2018 roku został oddany do użytku węzeł drogowy Śmiechowo (Zryw) w Wejherowie. Zbudowano m.in. nowe ulice, ronda, bezkolizyjny zjazd z krajowej „szóstki” do północnej części Wejherowa, a także drogę łączącą miasto z „szóstką” w kierunku Lęborka.

– Budowa tego układu drogowego w dzielnicy Śmiechowo to największy projekt drogowy w skali miasta i największa miejska inwestycja w tej kadencji – podkreślał w lutym 2018 roku podczas oficjalnego otwarcia węzła prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt.

– W przyszłej kadencji dokończymy budowę Węzła Śmiechowo (Zryw), wykonamy trzeci etap, czyli tunele pod krajową „szóstką” i torami kolejowymi, z połączeniem do ul. Sikorskiego. To ogromnie trudne z uwagi na skalę inwestycji i znaczne koszty, ale chcę te zadania dokończyć. Wiem jak to zrobić, mam doświadczenie i zespół bardzo dobrych współpracowników. Dzięki bezkolizyjnemu połączeniu mieszkańcy Wejherowa będą mogli szybko, wygodnie i bezpiecznie przemieszczać się pomiędzy południową i północną częścią miasta, a już dziś jest to możliwe w Śmiechowie.

Póki co, temat tunelu na tzw. Węźle Zryw nadal pozostaje w sferze planów. O tej inwestycji prezydent miasta wspomniał podczas otwarcia tunelu na Węźle Kwiatowa, czyli 4 grudnia 2020 roku.

– Z punktu widzenia miasta, bardzo się cieszymy, że mamy już układ drogowy zrobiony po stronie północnej. Teraz jesteśmy na etapie, że musimy zrobić tunel pod drogą krajową nr 6 i wiadukt pod torami kolejowymi. Jeżeli chodzi o wiadukt, to mamy umowę z koleją, że oni to zrobią w trakcie realizacji przebudowy torów. Natomiast w sprawie tunelu staramy się przekonać GDDKiA, żeby razem z nami to robili. Na razie decyzji nie ma – tłumaczył Krzysztof Hildebrandt.

W sprawę tej inwestycji włączyli się niektórzy wejherowscy radni. Radny Mariusz Łupina z Wolę Wejherowo stworzył petycję „Budowa tunelu w Wejherowie, tzw. Węzła Zryw pod DK 6” (dostępna TUTAJ).

– Ta akcja ma spowodować, że zrobi się szum wokół tej inwestycji. Prawdę mówiąc, chcemy delikatnie nacisnąć na naszych posłów, aby zaczęli lobbować do GDDKiA, żeby nam pomógł z tą inwestycją – mówi w rozmowie z naszą redakcją radny Mariusz Łupina.

– Mamy porozumienie podpisane z koleją, jeżeli chodzi o część inwestycji na Węźle Zryw pod torami. Miasto wykonało układ drogowy. To kosztowało około 20 mln zł. Nie ukrywam, że teraz czekamy na wsparcie GDDKiA. Tym bardziej, że projekt jest gotowy. Przy obecnej sytuacji finansowej ciężko byłoby zrobić wszystko samemu. Poza tym, rząd się chwali, że Polska dostanie miliardy złotych na pocovidowe inwestycje, które mają pobudzić gospodarkę. Uważamy, że to nasze przysłowiowe pięć minut.

Petycyjna akcja ma swoją stronę na facebooku (kliknij TUTAJ). Wywołała ona sporą dyskusję. W jednym z opublikowanych komentarzy czytamy:

„Po co piszecie do GDDKiA, jak za chwilę to nie będzie ich droga. Nawet jak się zgodzą, to zanim się pojawią pieniądze, to już GDDKiA nie będzie kompetentna ws. rozbudowy. Czy nie zauważyliście, że w naszym powiecie powstaje nowy przebieg drogi krajowej nr 6. Ta droga z automatu spadnie do utrzymania przez miasto.[..]” – pisze pan Tomasz.

– Wobec prawa tak się może stać, ale póki co GDDKiA jest właścicielem tego terenu. W petycji wprost mówimy o Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ale oni działają z ramienia rządu. Nam generalnie chodzi o to, żeby rząd nam pomógł w tej inwestycji.

– Ten tunel jest nie tylko ważny dla miasta, ale i całego powiatu. Jak on powstanie, to, jadąc od Trójmiasta, mieszkańcy miejscowości na południe od Wejherowa bezkolizyjnie dotrą do swoich domów – zauważa Mariusz Łupina.

O tunelu w Wejherowie mówi się od ponad dekady

Temat podziemnego przejazdu w Śmiechowie poruszany był już ponad dziesięć lat temu. Ówczesny poseł na Sejm ziemi wejherowskiej Jerzy Budnik wystosował w tej sprawie zapytanie (21 czerwca 2010 roku), w którym pytal m.in. „Co skłoniło GDDKiA do odmowy zaangażowania się w budowę węzła Zryw w Wejherowie?”.

„[...]Z pisma, które trafiło do mnie od prezydenta miasta Wejherowa, wynika, że władze miasta doprowadziły do uzgodnienia założeń inwestycyjnych węzła Zryw z PKP Polskie Linie Kolejowe SA i z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Problem w tym, że, jak wynika z pisma, na które się powołuję, GDDKiA odmawia przyjęcia roli inwestora tego zadania.[…]” – czytamy w zapytaniu (z pełną treścią zapytania można zapoznać się, klikając TUTAJ)

„[...]Propozycja władz samorządowych dotyczy skrzyżowania dróg osiedlowych z drogą krajową nr 6. Zgodnie zaś z art. 25 ust. 2 ww. ustawy, koszt budowy lub przebudowy skrzyżowania dróg różnej kategorii, wraz z koniecznymi drogowymi obiektami inżynierskimi w pasie drogowym oraz urządzeniami bezpieczeństwa i organizacji ruchu, związanymi z funkcjonowaniem tego skrzyżowania, ponosi zarządca drogi, który wystąpił z inicjatywą budowy lub przebudowy takiego skrzyżowania[...]” – czytamy w odpowiedzi podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury.

[...]Jednocześnie, uprzejmie informuję, iż aktualnie prowadzone są intensywne prace przygotowawcze dla inwestycji „Budowa drogi ekspresowej S6 Lębork (wraz z obwodnicą Lęborka) – obwodnica Trójmiasta”, która w projektowanym przebiegu omija m.in. Wejherowo i przejmie ruch ciężki oraz tranzytowy z obecnej drogi krajowej nr 6.”

Stowarzyszenie Dla Wejherowian: W żaden sposób nie zamierzamy brać udziału w przedstawieniu

Akcja z petycją do GDDKiA nie wszystkim radnym miasta Wejherowa przypadła do gustu. Do naszej redakcji swoje oświadczenie w tej sprawie wysłali radni Teresa Skowrońska i Wojciech Wasiakowski ze Stowarzyszenia Dla Wejherowian. Rajcy podkreślają, że budowa Węzła Zryw powinna być „priorytetem inwestycyjnym” miasta, ale w żaden sposób nie zamierzają brać udziału – jak napisali – „w przedstawieniu, które prawdopodobnie planuje środowisko ekipy rządzącej Wolę Wejherowo i Platformy Obywatelskiej”.

– Przypomnijmy, że od niespełna 30 lat mieszkańcom naszego miasta prezydent Krzysztof Hildebrandt podczas każdej kampanii wyborczej obiecywał wybudowanie wyżej wymienionego węzła. Propaganda tak mocno zakorzeniła się w strukturach rządzących, że przed ostatnimi wyborami mogliśmy podziwiać piękną wizualizacje Węzła Zryw, dzięki której znakomita większość mieszkańców naprawdę uwierzyła w realizację tego przedsięwzięcia.

– Po wygranych wyborach rządzącej obecnie ekipy Wolę Wejherowo i Platformy Obywatelskiej, ku zdziwieniu wszystkich wjeżdżających od strony Redy do Wejherowa, wizualizacja nagle rozpłynęła się i zniknęła v piszą w oświadczeniu radni Skowrońska i Wasiakowski.

– Oczywistym jest, że należy w każdy możliwy, zgodny z prawem sposób pozyskiwać zewnętrzne środki na inwestycje dla naszego miasta. W tym przypadku próba przerzucenia odpowiedzialności na innych za swoją nieudolność jest bardzo słaba moralnie i dla Stowarzyszenia Dla Wejherowian nie do zaakceptowania.

Budowa tunelu w Wejherowie. Komentarz GDDKiA

Poprosiliśmy o komentarz GDDKiA. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad tłumaczy, że nie wpłynęła do nich żadna petycja dotycząca budowy bezkolizyjnego Węzła Zryw w Wejherowie.

– Jeśli taka wpłynie, to przeanalizujemy ją i ustosunkujemy się do niej – informuje Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA. – Z punktu widzenia zarządcy drogi, nie ma potrzeby rozbudowy drogi krajowej nr 6 w Wejherowie. Jeśli zmienia się coś w bezpośrednim, miejskim sąsiedztwie drogi, to zapewnienie odpowiednich rozwiązań leży po stronie miasta. Takie działanie samorząd Wejherowa podjął, budując skrzyżowanie w jednym poziomie.

Dodajmy, że trwa akcja zbierania podpisów pod petycją.