Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie kwarantanna narodowa? Premier: "Być może uda się tego uniknąć. To zależy czy będziemy utrzymywać dyscyplinę"

Karol Uliczny
Karol Uliczny
Tak galerie wyglądały wiosną. Czeka nas powtórka?
Tak galerie wyglądały wiosną. Czeka nas powtórka? Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Premier Mateusz Morawiecki mówi już otwarcie o możliwości wprowadzenia „narodowej kwarantanny”, czyli lockdownu obejmującego znaczące ograniczenia w zakresie opuszczania miejsc zamieszkania. Jeśli w najbliższych dniach sytuacja epidemiologiczna nie ulegnie znaczącej poprawie, nowe obostrzenia mogą wejść w życie już za tydzień.

W czwartek prezes rady ministrów spotkał się z dziennikarzami przed przemianowanym na szpital tymczasowy Stadionem Narodowym, który – jak ogłoszono - przyjmie 5 listopada pierwszych pacjentów. Podczas krótkiego briefingu Mateusz Morawiecki skomentował obecną sytuację epidemiologiczną w kraju.

Kwarantanna narodowa w ciągu 7-14 dni

- Przejdziemy razem przez tę pandemię, przez ten trudny czas – mówił premier. - Wspólna walka coraz bardziej nas zbliża i hartuje. Stąd decyzje, które podjęliśmy wczoraj. Hamulec bezpieczeństwa został wciśnięty bardzo mocno. Musimy ograniczyć kontakty.

Przypomnijmy, że w środę (4.11.2020) rząd ogłosił kolejne obostrzenia ograniczające do minimum działalność galerii handlowych, hoteli, a także zawieszające działalność muzeów, teatrów czy kin.

Podczas briefingu szef rządu przekonywał, że cały budżet państwa jest nakierowany na pomoc obywatelom, a wszelkie służby podległe rządowi pracują na rzecz przeciwdziałania pandemii. Zastrzegł, że jeżeli wprowadzone w ostatnich dniach regulacje nie dadzą satysfakcjonujących efektów, w najbliższym tygodniu, maksymalnie dwóch, czekają nas kolejne ograniczenia i zakazy.

- Przed nami ostatni krok, który wdrożymy jeśli będzie konieczny - za 7-14 dni - narodowa kwarantanna. Być może uda się tego uniknąć. To zależy od tego czy będziemy utrzymywać dyscyplinę. Czy będziemy stosować się do podstawowych zasad: dystansu, maseczek i ciągłego dezynfekowania rąk i twarzy. To są wręcz nakazy – podkreślał premier.

Na czym miałaby polegać „kwarantanna narodowa”?

- To będzie oznaczało ograniczenia dotyczące chociażby kolejnych branż. Pewne ograniczenia dotyczące przemieszczania się to też jest wariant, który jest brany pod uwagę – mówi niedawno w TVP Info Piotr Müller, rzecznik prasowy rządu.

Niewykluczone, że obostrzenia dotknęłyby części systemu edukacji, która do tej pory nie została zawieszona, a więc przedszkoli oraz żłobków. Z dotychczasowych wypowiedzi polityków związanych z rządzącą koalicją, można wywnioskować, że mielibyśmy do czynienia ze scenariuszem z wiosny, gdy zakazano działalności niemal wszystkich usług, z zapewnieniem jedynie tych niezbędnych do codziennej egzystencji.

Mateusz Morawiecki wizytował w czwartek szpital na „narodowym”, który jest przygotowany do ratowania zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Docelowo będzie mogło być w nim leczonych ok. 1200 osób, w tym kilkadziesiąt wymagających wspomagania respiratorem.

POLECAMY NA STREFIE BIZNESU:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki