Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą drastyczne podwyżki opłat za wodę?

Ewelina Oleksy
Od lewej: Janusz Wróbel, Piotr Grzelak, Marcin Skwierawski i Patryk Gabriel
Od lewej: Janusz Wróbel, Piotr Grzelak, Marcin Skwierawski i Patryk Gabriel Ewelina Oleksy
„Polityka drogiej wody w kranie”- tak pomorscy samorządowcy z PO określają nowe prawo, nad którym pracuje rząd PiS. I ostrzegają, że jeśli wejdzie w życie, mieszkańców czekają spore podwyżki.

Wzrost opłaty za wodę i ścieki o średnio 20 proc., ograniczenie środków na inwestycje przeciwpowodziowe na terenach gmin – to, jak wskazywali dziś pomorscy samorządowcy, czeka nas, jeżeli w życie wejdzie nowe Prawo Wodne.

Jak podkreślali na czwartkowej konferencji prasowej przedstawiciele władz Gdańska, Sopotu, Pruszcza Gd. oraz powiatu starogardzkiego, z niepokojem śledzą losy ustawy prawo wodne.

- Ta ustawa próbuje porządkować sprawy, które tego wymagają, ale robi to w sposób bardzo chaotyczny. Ustanawia spółkę Wody Polskie, która ma być spółką centralistyczną. Pytanie w jaki sposób woda będzie nadzorowana na terenach gminnych? Nie wiadomo, czy gminy w ogóle będą miały wpływ na zarządzanie wodami na ich terenie - wskazywał wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak. I dodawał, że nowe prawo będzie miało też bezpośredni wpływ na kieszenie Polaków.

- Dziś za wodę Saur Neptun Gdańsk odprowadza 1, 1 mln zł opłaty środowiskowej do marszałka, a za ścieki 1, 2 mln zł. Docelowo, według pierwotnego projektu rozporządzenia, za wodę SNG będzie odprowadzał 14, 3 mln zł, a 1, 8 mln zł za ścieki. Dla mieszkańca Gdańska wzrost ceny wody w takim przypadku wyniesie 63 grosze, czyli ponad 15 proc. I co najgorsze, te środki nie będą już trafiały do marszałka, a do spółki centralnej, gdzie pan prezes z Warszawy będzie decydował na co je wydawać, a nie gminy. Dziś te środki idą przede wszystkim na wkłady własne inwestycji, także melioracyjnych- tłumaczył Grzelak

Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu informował, że przykładowa rodzina sopocka (4 osoby) dzisiaj płaci za wodę i ścieki 112 zł brutto miesięcznie. Po zmianach zapłaci każdego miesiąca o 7 zł więcej; rocznie to 84 zł – tj. ok. 20 proc.

- Łącznie sopocianie i sopoccy przedsiębiorcy zapłacą o ponad 1, 1 mln zł więcej za wodę, czyli ponad 8 razy więcej niż dotychczas! To rzecz niedopuszczalna, że tak ważny dokument został wyłączony z konsultacji społecznych. Domagamy się ich, bo zmiany dotkną wszystkich! Głównie rodziny wielodzietne, które wody zużywają najwięcej. Rząd prawą ręką daje 500+, a lewą zabiera ogromne pieniądze wprowadzając nowy podatek - mówił Skwierawski.

Wtórował mu burmistrz Pruszcza Gd. Janusz Wróbel. -Gdyby projekt ustawy wszedł w życie w obecnym kształcie, mieszkańcy Pruszcza Gd. zapłaciliby w skali roku ponad milion złotych więcej, niż obecnie. To jest swoisty haracz, który każdy będzie musiał zapłacić. Prosimy rząd o to, by apetyty na nasze pieniądze ograniczyć - mówił Janusz Wróbel.

Jak wskazywali politycy PO, w skali kraju opłaty środowiskowe za wodę ponoszone przez mieszkańców to ok. 175 mln złotych. Po zmianach Polacy za wodę do celów bytowych zapłacą ok. 1. 45 mld zł. Według projektu ustawy średnia stawka opłaty środowiskowej wzrośnie z 5 gr do 50 gr/m3. Mieszkańcy Pomorza oraz pomorscy przedsiębiorcy i przemysł za wodę zapłacą o 179,5 mln zł więcej (mieszkańcy – 79,5 mln zł, - przedsiębiorcy i przemysł – 100 mln zł ).

Podczas konferencji samorządowcy zaapelowali, do premier, rządu PiS, autorów projektu i ustawodawcy o zmianę stosownych zapisów w projekcie ustawy, a do parlamentarzystów wszystkich sił politycznych, Unii Metropolii Polskich, Związku Miast Polskich, Związku Powiatów Polskich o podjęcie działań mających na celu zablokowanie szkodliwych przepisów lub zgłoszenie w procesie legislacyjnym wniosków, które je wyeliminują.

Statystyczna rodzina zapłaci 100 zł więcej z

Nowe prawo wodne ma zacząć obowiązywać od 2017 roku. Ministerstwo chce obciążyć kosztami za wodę tych, którzy dużo jej zużywają na co dzień. Ma to spowodować bardziej racjonalne korzystanie z zasobów. Pieniądze, dodatkowo w ten sposób pozyskane, mają zostać przeznaczone na inwestycje związane z bezpieczeństwem wodnym kraju. - Opłaty za wodę mają trafiać do Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie” - instytucji, która stanie się właścicielem i zarządcą wszystkich wód w naszym kraju - mówi Arkadiusz Błochowiak.

Zgodnie z projektem metr sześcienny wody ma kosztować 1,64 zł za wody podziemne i 0,82 zł za wody powierzchniowe.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki