Kolejna porażka? Porażki z Resovią i Skrą... Prawie każda drużyna przegrywa z tymi zespołami. My walczymy, żadnej zadyszki nie ma. To są drużyny topowe. Porównajmy sobie budżet Resovii i budżet Trefla. My naprawdę robimy swoją robotę - tłumaczy w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl, Bartosz Gawryszewski.
Gdańszczanie w Rzeszowie mieli ogromną szansę na wywalczenie jednego punktu. W czwartym secie prowadzili 24:22, ale wtedy na zagrywkę w szeregach rywali powędrował Nikołaj Penczew, który ostatecznie załatwił sprawę wyniku.
- Walczyliśmy przez cały mecz. Chcemy być drużyną, która walczy i tak chcemy być zapamiętani w tym sezonie. Na tym opieramy swoją grę. Trzy punkty zostają w Rzeszowie, ale myślę, że ten wynik nie odzwierciedla przebiegu całego spotkania - dodał Gawryszewski.
Teraz przed Lotosem Treflem bardzo ważny pojedynek z Jastrzębskim Węglem, który może zadecydować o trzecim miejscu po fazie zasadniczej. Po spotkaniu z Resovią, gdańszczanie spadli bowiem na czwartą lokatę, a wyprzedzili ich właśnie jastrzębianie.
Początek spotkania Lotos Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel w niedzielę o godz. 14.45.
Źródło:www.SportoweFakty.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?