O tym, że szykują się poważne zmiany na środku siatki w Lotosie Treflu, pisaliśmy już kilka dni temu. Już wtedy informowaliśmy naszych Czytelników, że z dwójki Wojciech Grzyb - Bartosz Gawryszewski zostanie tylko jeden i będzie to ten bardziej doświadczony. Nasze przewidywania sprawdziły się.
Bartosz Gawryszewski nie będzie już pełni roli kapitana w gdańskim zespole, bo w przyszłym sezonie w ogóle go nie zobaczymy w żółto-czarnych barwach.
- Dziękujemy Bartkowi za pięć lat w naszym klubie. Był pierwszym kapitanem, który w Lotosie Treflu mógł wznosić w górę ważne trofea oraz walczyć na arenach międzynarodowych. Życzymy mu powodzenia oraz wielu sukcesów w dalszej karierze - mówi Dariusz Gadomski, prezes Lotosu Trefla.
Te pięć lat, które zawodnik spędził w gdańskim klubie, z całą pewnością można zaliczyć do udanych. Siatkarz ze swojej roli mógł być zadowolony zwłaszcza w ostatnich sezonach, kiedy trenował pod okiem Andrei Anastasiego. Z klubem wywalczył między innymi wicemistrzostwo Polski, Puchar i Superpuchar Polski.
- Bycie kapitanem tak wspaniałej drużyny, było dla mnie największym zaszczytem. Cieszę się że mogłem przez te pięć lat dołożyć swoją małą cegiełkę w niesamowitym rozwoju, jaki dokonał klub. Gdańsk to dla mnie wyjątkowe miejsce, które na zawsze zostanie w moim sercu - komentuje swoje odejście Gawryszewski.
W gdańskim klubie w przyszłym sezonie nie zobaczymy też Dmytro Paszyckiego. Na środku siatki zostanie natomiast Wojciech Grzyb. Wszystko wskazuje też na to, że wkrótce kontrakt z Lotosem Treflem podpisze Piotr Nowakowski, który ostatnio grał w Asseco Resovii Rzeszów.
Michał Winiarski kończy karierę. Mistrz świata przegrał z kontuzjami
Press Focus / x-news
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
