Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bankructwa firm w 2013 r. Tylu upadłości nie było od dawna [RAPORT]

Jacek Klein
Łączna liczba upadłości firm w kraju powiększyła się do poziomu najwyższego od dziewięciu lat. Na Pomorzu pod tym względem nie jest najgorzej, liczba ogłoszonych bankructw wzrosła umiarkowanie.

Wciągu trzech pierwszych kwartałów tego roku sądy ogłosiły upadłość 681 firm. To o 67 więcej niż w porównywalnym okresie roku ubiegłego - wynika z raportu przygotowanego przez firmę Coface. Ale porównując do najspokojniejszego pod tym względem roku 2008 upadłości firm zarejestrowano ponad dwukrotnie więcej.

- Płynność polskich przedsiębiorstw jest wciąż słaba i nie ma obecnie branży, która byłaby pozbawiona ryzyka. Spowolnienie gospodarcze i zmniejszenie dynamiki wzrostu popytu wewnętrznego odbiło się na zdecydowanej większości przedsiębiorstw - ocenia Marcin Siwa, dyrektor oceny ryzyka w Coface.

- Przez ostatni rok polska gospodarka straciła główną siłę napędową swojego wzrostu gospodarczego z kulminacyjnych lat kryzysu, czyli stabilny popyt wewnętrzny, dzięki któremu udało jej się znaleźć w elitarnym klubie krajów niedotkniętych recesją - komentuje Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Polsce. - Obecne spowolnienie gospodarki, kiepskie nastroje społeczne, jak również stopa bezrobocia utrzymująca się od zeszłego roku na wysokim poziomie ponad 13 proc., bezpośrednio przekładają się na ograniczony popyt ze strony krajowych klientów polskich firm. W obliczu słabego, ale jednak ożywienia gospodarczego na rynkach Europy Zachodniej, czyli głównych rynkach eksportowych Polski, przewagę uzyskują przedsiębiorstwa otwarte na handel zewnętrzny.

W województwie pomorskim sytuacja wydaje się w miarę stabilna. W ciągu dziewięciu pierwszych miesięcy roku zbankrutowało 25 firm, o dwie więcej niż rok wcześniej. W Małopolsce liczba upadłości wzrosła prawie dwukrotnie. Spadła natomiast na Mazowszu, w woj. lubuskim i w Wielkopolsce.

Na Pomorzu były jednak bankructwa dużych i znanych od lat firm, zatrudniających wielu pracowników. Sąd ogłosił upadłość likwidacyjną sieci delikatesów Bomi. Fota SA decyzją sądu może porozumieć się z wierzycielami, bo sąd na wniosek zarządu ogłosił upadłość za możliwością zawarcia układu. Podobnie było w przypadku Wilbo. Sąd zdecydował także o upadłości likwidacyjnej firmy Unimor Radiocom.

Są wśród nich zatem firmy produkcyjne. W kraju jest takich coraz więcej. Jak czytamy w raporcie Coface nadal utrzymuje się wzrost liczby upadłości w produkcji - to wiodący sektor w 2013 roku wśród bankrutów, ich liczba wzrosła w ciągu roku o 26 proc. Problemy branży budowlanej uruchomiły "efekt domina" i dotknęły dostawców oraz firmy powiązane z budowlanką. W przetwórstwie przemysłowym (199) ogłoszono w bieżącym roku znacznie więcej upadłości niż w budownictwie (171), czy w handlu (161).

- Bardzo szybko rośnie obecnie liczba upadłości w sektorze produkcji, szczególnie w przetwórstwie metali, produkcji mebli i wyrobów z drewna oraz urządzeń elektrycznych. W większości przypadków jest to powiązane z zastojem inwestycyjnym oraz złą kondycją branży budowlanej, która wykonuje zdecydowanie mniej, a więc i mniej kupuje. Silne i nagłe załamanie popytu ma bardzo negatywny wpływ na firmy o słabszej kondycji finansowej, wrażliwe na wszelkie zmiany koniunktury oraz ewentualne niekorzystne decyzje instytucji finansujących - komentuje Marcin Siwa.

W odróżnieniu do lat poprzednich coraz większy odsetek firm w upadłości stanowią te duże, o obrotach wyższych niż 50 mln zł rocznie. Na blisko 60 proc. przedsiębiorstw, o których dane finansowe posiadał Coface, 26 proc. to firmy z obrotem do 5 mln złotych (w 2011 było ich 42 proc., a w 2012 - 35 proc.). 62 proc. - o 9 pkt proc. więcej niż w 2012 r. - to firmy z przychodami pomiędzy 5 a 50 mln złotych. Przedsiębiorstwa powyżej 50 mln obrotów stanowiły w ostatnich trzech kwartałach już 13 proc. bankrutów, podczas gdy w 2011 było ich tylko 6 proc.

Upadłości to poważny problem na rynku pracy. Tylko w firmach zatrudniających powyżej 100 osób pracowało ponad 21 tysięcy osób - wylicza Coface.

[email protected]

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki