Wyroki od 1 roku i 3 miesięcy do 7,5 roku więzienia usłyszało w czwartek 15 członków tzw. gangu "Banana". Sprawa dotyczy jednej z najszerzej zakrojonych akcji pomorskiej policji ostatniej dekady. W styczniu 2009 r. 150 funkcjonariuszy uderzyło jednocześnie w kilkunastu lokalizacjach na gdańskiej Oruni. Efekt - kilkunastu zatrzymanych i zabezpieczenie skrytki, w której znaleziono 150 g kokainy, 2,5 kg heroiny i marihuanę o łącznej wartości 1,5 mln zł. Członkom grupy nazwanej na cześć domniemanego przywódcy gangiem "Banana" zarzucano handel narkotykami, rozboje, kradzieże, paserstwo, a nawet gwałty.
Po ciągnącym się przez ponad pięć lat procesie sędzia Radomir Boguszewski uznał 23 lipca oskarżonych za winnych większości zarzucanych im przestępstw. Najwyższy wymiar kary usłyszał Waldemar C. ps. Iwan. Oprócz udziału w obrocie narkotykami został skazany m.in. za przestępstwa seksualne.
Czytaj też: Gdańsk: Przedłuża się proces "gangu Banana"
Jeden z najniższych wyroków dotyczył Jacka B. ps. Banan, który - według śledczych - dowodził gangiem. Za odpłatne udzielenie pięciu tabletek ecstasy i posiadanie dużych ilości tzw. chińskiej viagry (według biegłych ewidentnie w celach handlowych) usłyszał wyrok 1,5 roku pozbawienia wolności. Jak uznał sąd, zgromadzone materiały nie pozwalały jednoznacznie uznać go za przywódcę zorganizowanej grupy.
Wyrok nie jest prawomocny. Zarówno obrońcy oskarżonych, jak i prokuratura mogą wnosić o apelację.
Więcej na ten temat przeczytasz w piątkowym (24.07.2015r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.
[email protected]Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?