Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Baltic Arena - od baloników do stadionu

Paweł Rydzyński
Wizualizacja stadionu Baltic Arena
Wizualizacja stadionu Baltic Arena repr. Robert Kwiatek
92 tomy liczy projekt budowlany stadionu Baltic Arena. Dokumenty, które powstały w Duesseldorfie, w siedzibie polsko-niemieckiego konsorcjum projektanckiego RKW, trafiły wczoraj do spółki BIEG 2012, odpowiedzialnej za budowę Baltic Areny.

Jest to w zasadzie ostatni krok do złożenia w Urzędzie Wojewódzkim wniosku o pozwolenie na budowę stadionu.

- Mamy tydzień na przeanalizowanie materiałów z RKW. Dokumenty te przekażemy do urzędu najpóźniej 8 sierpnia - powiedział Ryszard Trykosko, prezes BIEG-u.

Wojewoda Roman Zaborowski ma czas do końca września na wydanie zgody na budowę.

- Poproszę pana wojewodę, by przygotował dla urzędników śpiwory i duże zapasy kawy - żartował Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Żałuję, że Urząd Miejski nie ma prawnej możliwości fundowania kolegom z Urzędu Wojewódzkiego nagród pieniężnych. Ale już teraz zaczynam się zastanawiać, w jaki inny sposób ich uhonorujemy. O medalach na pewno nie zapomnimy. Mam nadzieję, że termin nie zostanie dotrzymany. W tym sensie, że pozwolenie na budowę zostanie wydane szybciej - powiedział Adamowicz.

- Nie jestem przerażony wielkością akt. Przy autostradzie A1 mieliśmy trzykrotnie większą dokumentację - mówi Andrzej Kondracki, szef Wydziału Infrastruktury.

W wydziale tym pracuje 20 osób i jest 10 wolnych etatów. Pracowników odstraszają niskie zarobki. - Rząd nie dba o urzędników - skomentował to Adamowicz.

Baltic Arena będzie obiektem o największej kubaturze w Polsce w linii na północ od Warszawy. Całkowita powierzchnia stadionu (wraz z parkingiem na prawie 2 tys. miejsc) to 34 hektary. Podczas Euro 2012 na stadionie będzie 41 776 miejsc, później, po zmniejszeniu m.in. trybuny prasowej - 44 632. Przewidziano budowę 40 lóż VIP-owskich (będzie istniała możliwość stworzenia kolejnych 18), biznesklubu dla 1,5 tys. osób, restauracji na 200 miejsc oraz 21 innych punktów handlowych i gastronomicznych.

Na stadion będą cztery wejścia (w tym jedno dla VIP-ów), przez każde będzie mogło w ciągu godziny przejść 12 tys. osób. W przypadku ewakuacji trybuny mają opustoszeć w 7-8, a cały teren - w 15 minut.
Odległość od linii autowej do pierwszego rzędu wynosi 7-14 m (linia widowni jest zaprojektowana po krzywej), a odległość za bramkami - 10 m.

Przed konferencją w siedzibie BIEG-u dziennikarzy zaproszono na Letnicę na "zwiad". - Chodzi o to, by pokazać, na jak ogromnym terenie powstaje nasz stadion - tłumaczył Michał Brandt, pełnomocnik prezydenta Gdańska do spraw Euro 2012.

Teren rzeczywiście jest duży, obejście go zajęło ponad pół godziny. Po drodze dziennikarze mijali zawieszone w różnych miejscach kolorowe baloniki. Miały nam one pokazać, gdzie w przyszłości będą wejścia na stadion bądź bramki.

- Mam nadzieję, że przyjdziemy tu za trzy lata i będziemy się śmiać, że widzieliśmy tu kiedyś balonik - skomentował to Michał Kruszyński, rzecznik BIEG-U.

- Oby tego balonika tu wtedy nie było - odparli dziennikarze.

Prace ziemne mają się rozpocząć w grudniu br., a prace budowlane - prawdopodobnie w maju 2009 r. Stadion powinien być gotowy do końca 2010 roku.

Na Letnicy trwają prace porządkowe po likwidacji ogródków działkowych. Mają się zakończyć za miesiąc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki