Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Badania okresowe w czasie pandemii. Zostały zawieszone, ale pracodawcy i tak na nie kierują. Czy jest to zgodne z prawem?

Agnieszka Kamińska
Agnieszka Kamińska
„W czasie stanu epidemii zawieszono obowiązek wykonywania okresowych badań lekarskich. Orzeczenia lekarskie wydane w ramach wstępnych, okresowych i kontrolnych badań lekarskich, których ważność upłynęła po 7 marca 2020 r., zachowują ważność do 180 dni od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego”.
„W czasie stanu epidemii zawieszono obowiązek wykonywania okresowych badań lekarskich. Orzeczenia lekarskie wydane w ramach wstępnych, okresowych i kontrolnych badań lekarskich, których ważność upłynęła po 7 marca 2020 r., zachowują ważność do 180 dni od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego”. Fot. Malgorzata Genca / Polska Press
Badania okresowe pracowników budzą wątpliwości. Pracodawcy zwyczajowo zlecają podwładnym ich wykonanie co dwa lata. Ale w czasie trwania pandemii to się zmieniło. Badania zostały zawieszone, ale pracodawcy i tak na nie kierują. Wykonują je jednak nie wszystkie przychodnie medycyny pracy.

Badania okresowe w czasie pandemii. Zawieszone, jednak w niektórych przychodniach można je wykonać

– Otrzymałem skierowanie na badania okresowe od mojego pracodawcy. Zadzwoniłem do przychodni w Starogardzie Gdańskim, w której od lat robię badania i powiedziano mi, że w czasie pandemii nie ma obowiązku wykonywania tych badań. Z kolei szef twierdzi coś zupełnie innego. Mówi, że badania muszą być. Jego zdaniem, bez zaświadczenia od lekarza medycyny pracy, który stwierdzi, że jestem zdrowy i mogę wykonywać obowiązki służbowe, nie dopuści mnie do pracy. Szef uważa też, że, bez odpowiedniego kwitu od lekarza, może mieć problemy w czasie ewentualnej kontroli inspekcji pracy. Ostatecznie zrobiłem te badania w przychodni w Gdańsku.

– Z kolei moja znajoma, której też skończyła się ważność badań okresowych, nie musiała ich robić, bo jej pracodawca powiedział, że teraz nie są one wymagane – mówi Andrzej Skonieczny, który zadzwonił do naszej redakcji w tej sprawie i poprosił o wyjaśnienia.

Sprawa jest niejednoznaczna. Przepisy mówią tak:

„W czasie stanu epidemii zawieszono obowiązek wykonywania okresowych badań lekarskich. Orzeczenia lekarskie wydane w ramach wstępnych, okresowych i kontrolnych badań lekarskich, których ważność upłynęła po 7 marca 2020 r., zachowują ważność do 180 dni od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego”.

To oznacza, że dopiero po odwołaniu epidemii pracodawca powinien wydać pracownikowi skierowanie na badanie, a pracownik powinien je wykonać w terminie nie dłuższym niż 180 dni od dnia odwołania stanu epidemii.

Wiele przychodni jednak wykonuje badania. Tak jest na przykład w Lux Medzie czy Enel-Medzie. Pracownicy poddają się badaniom, żeby nie mieć problemów w pracy.

Badania okresowe w czasie pandemii. Są zgodne z prawem?

Jednocześnie okazuje się, że wykonywanie badań – mimo że generalnie są one zawieszone – nie jest sprzeczne z prawem. Główny Inspektora Pracy stwierdził, że nie ma podstaw do odmawiania ich, w przypadku gdy pracodawcy kierują na takie badania, a pracownicy chcą je zrealizować.

– Krótko mówiąc: badania okresowe są zawieszone, ale jeśli pracownik chce je wykonać, to może to zrobić. Zawieszenie jest pewnego rodzaju przywilejem, możliwością, a nie obowiązkiem. Natomiast z całą pewnością niejednoznaczność, z jaką mamy tu do czynienia, może powodować problemy lub nawet konflikty między podwładnym a przełożonym.

– Pracownicy, szczególnie w mniejszych miejscowościach, jeśli szef skieruje ich na badania, a oni będą chcieli je wykonać, być może będą musieli poszukać lekarza medycyny pracy, bo nie każdy z nich je teraz przeprowadza – mówi Joanna Grajca-Pietrzykowska, radca prawny, ekspert ds. prawa pracy.

Pojawiają się też głosy, że, jeśli nie ma przeciwwskazań, to warto badania okresowe wykonać jak najszybciej, bez czekania na odwołanie stanu zagrożenia epidemicznego.

– Nie wiemy, kiedy to nastąpi. Zawsze lepiej jest jak najczęściej kontrolować zdrowie. Lekarz medycyny pracy może dostrzec jakieś niepokojące symptomy i skierować na dodatkowe badania. Poza tym, gdyby teraz badania nie były przeprowadzane systematycznie, to po prawnym wstrzymaniu zawieszenia badań, wszyscy pracownicy rzuciliby się do ich wykonywania. A to skutkowałby zatorami, kolejkami. Mogłoby też spowodować negatywne skutki również w przedsiębiorstwach, bo przecież bez ważnych badań pracownik nie może wykonywać pracy – mówi Tomasz Roliński, specjalista ds. kadrowych i HR, współpracujący z BCC.

Niektóre choroby są tak powszechne, że traktujemy je ze sporym dystansem - w końcu zdarzają się każdemu, a niektóre z nich potrafią dopaść co kilka miesięcy. Mimo tego, należy traktować je na serio, ponieważ mogą nieść ze sobą naprawdę groźne powikłania! Zobacz, których chorób lepiej nie bagatelizować.

Te powszechne choroby mogą nieść groźne powikłania! Nie lekc...

MEDYCZNE RANKINGI. NAJLEPSI SPECJALIŚCI W TRÓJMIEŚCIE I NA POMORZU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki