Gdańszczanie bardzo chcieli wygrać to spotkanie i już zapewnić sobie utrzymanie. Inny cel miał Naprzód, który chciał zwyciężyć w Gdańsku i przedłużyć rywalizację. Z tego wszystkiego wyszedł mecz, w którym obie drużyny starały się uważnie grać w defensywie. W pierwszej tercji nie brakowało strzałów z obu stron, a Automatyka nie wykorzystała przewagi pięciu na trzech. Dobrze spisywali się bramkarze i kibice goli się nie doczekali. Dwie kolejne tercje były słabsze, sytuacji nie było zbyt wiele.
Rozstrzygnięcie padło na początku dogrywki, a gola strzelił Jakub Stasiewicz. Sędziowie zdecydowali się na wideoweryfikację, czy krążek wpadł do bramki, ale po niej gol uznali i Automatyka utrzymała się w hokejowej krajowej elicie.
MH Automatyka Gdańsk - Anteo Naprzód Janów 1:0 (0:0, 0:0, 0:0, d. 1:0)
Bramka: 1:0 Stasiewicz (60:51')
Automatyka: Witkowski - Bilcik, Kantor - Steber, Polodna, Vitek; Wachowski, Mund - Strużyk, Pesta, Marzec; Dolny, Wysocki - Kalinowski, Stasiewicz, Rompkowski; Leśniak, Wrycza - Szczerbakow, Różycki, Samusienko
Naprzód: Speśny - Musioł, K. Charousek - Seda, Słodczyk, Adamus; Sarna, Parizek - Jaros, Parzyszek, Indra; Kosakowski, Kurz - Gryc, Pohl Rajski; Sroka, Skrodziuk, Stachura, Stokłosa
Kibice Bayernu przerobili zdjęcie z Robertem Lewandowskim
Agencja TVN/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?