W wyścigu do czterech zwycięstw na razie jest remis 1:1. Wiele zmieniło się od wtorku, kiedy to Automatyka, niesiona dopingiem 3,5 tysiąca kibiców, zdołała zadziwić hokejową Polskę. Gdańszczanie wygrali 5:2 i wyrównali stan rywalizacji z mistrzami Polski.
Z jednej strony, hokeiści prowadzeni przez Marka Ziętarę pokazali, że nie można ich przedwcześnie skreślać w starciu z dużo mocniejszym zespołem. Z drugiej, wynik z hali „Olivia” podziałać może na tyszan jak płachta na byka.
Dzisiaj w Stadionie Zimowym w Tychach o godz. 18 rozpocznie się trzecia odsłona tej ciekawej rywalizacji. Druga drużyna po sezonie zasadniczym, prowadzona przez białoruskiego trenera Andreja Husaua, znów będzie zdecydowanym faworytem. Tym bardziej, że zagra u siebie.
Pewne jest, że Automatyka rozegra jeszcze jeden mecz w hali „Olivia”. Spotkanie nr cztery zaplanowane zostało na poniedziałek na godz. 18.30. Bardzo prawdopodobne jest także to, że znowu na wysokości zadania staną kibice hokeja w Trójmieście. Ich żywiołowy doping potrafi zaskoczyć hokeistów, a przede wszystkim uskrzydlić podopiecznych Ziętary.
Jerzy Brzęczek o Jakubie Błaszczykowskim: Z każdym meczem powinien dawać Wiśle Kraków więcej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?