Autobusy elektryczne w Gdańsku. Aleksandra Dullkiewicz podpisała umowę na autobusy elektryczne koncernu MAN. ZDJĘCIA

We wtorek 2 sierpnia (2022 r.) w południe, prezydent Aleksandra Dulkiewicz podpisała umowę na autobusy elektryczne z firmą MAN. Przedstawiciele władz oraz Zarządu Komunikacji Miejskiej nie kryli zadowolenia z takiej decyzji, jest to bowiem pierwsza tego typu maszyna w Gdańsku. Na konferencji obecni byli, poza wspomnianą prezydent, m.in. radni Bogdan Oleszek i Kamila Błaszczyk, prezes GAiT Maciej Lisicki oraz przedstawiciele firmy MAN. Głos jako pierwsza zabrała Aleksandra Dulkiewicz:

- Jakiś czas temu obiecywaliśmy państwu, że zmienimy naszą komunikację, że idziemy w kierunku rewolucji i nigdy więcej nie będziemy kupowali diesli. Jak widzicie, nasze słowa nie są słowami rzucanymi na wiatr. Po testach, różnych próbach, ale przede wszystkim po postępowaniu przetargowym, dziś nastąpi podpisanie umowy. W ciągu 14 miesięcy zostanie dostarczonych osiemnaście autobusów w pełni elektrycznych. 10 z nich to modele takie jak ten za nami, z kolei 8 to egzemplarze większe. Całość kosztuje nas 62 miliony. Zmienia się nasza komunikacja, zmienia się także nasze podejście do przyszłości. W zeszłych miesiącach testowaliśmy autobus wodorowy. Kto wie, może niebawem pojawi się na naszych ulicach. Jest to jeden z pierwszych kroków w kierunku nowoczesności, ale nie ostatni.

ZOBACZ TEŻ: Gdańsk: Testy autobusu napędzanego wodorem. W czwartek 16.06.2022 jeździł na linii 130 | ZDJĘCIA

Decyzję władz miasta skomentował także radny Bogdan Oleszek.

- Gratulacje dla tych, którzy podjęli decyzje zakupu tego autobusu, jest naprawdę wyśmienity. Poczytałem trochę danych technicznych, uważam, że to naprawdę wielki krok ku temu, żeby zmniejszać emisje spalin oraz hałas. Autobus będzie służył wszystkim, w tym niepełnosprawnym, jest przystosowany nawet dla niewidomych. Ta maszyna to luksus i dla pasażerów, i dla kierowców. Sam z chęcią, gdybym miał uprawnienia, chciałbym ją poprowadzić - mówił podczas konferencji radny Oleszek.

Na sam koniec podziękowania za zdecydowanie się na podpisanie umowy wyrazili przedstawiciele firmy MAN:

- Cieszymy się bardzo, że Gdańsk będzie kolejnym miastem, w którym jeździć będą autobusy zeroemisyjne - mówiła Olga Żarkowska. - Są one w czołówce na świecie, jeżeli chodzi o pojazdy elektryczne. Gdańsk jako jeden z pionierów będzie miał je w swojej flocie.

Z kolei dyrektor finansowy firmy - Michał Fiuta, wyraził wdzięczność oraz zaznaczył krótko, jak wielkie jest to przedsięwzięcie:

- Bardzo dziękujemy za duże zaufanie, jakim wykazał się Urząd Miasta Gdańska, przyznając nam kontrakt na autobusy elektryczne. Jest to dla nas do tej pory największe zamówienie. MAN jako koncern stawia na elektromobilność a autobusy miejskie są filarem strategii jeśli chodzi o zieloną przyszłość naszych miast.

Jak zaznaczono podczas konferencji, maszyna jest w stanie pokonać na jednym ładowaniu nawet 400 kilometrów, a samo ładowanie odbywa się w zajezdni a nie w przydrożnych stacjach dla pojazdów elektrycznych. Jest to niezwykle istotne w kwestii płynności ruchu drogowego.

Po podpisaniu dokumentów, zgromadzeni oficjele i dziennikarze mieli możliwość odbycia premierowej jazdy nowym autobusem. Mimo jedynie symbolicznej długości trasy, można było dostrzec wyraźne zalety maszyny. Na pewno zaliczają się do nich dużą zwrotność mimo sporych gabarytów (aż 18 metrów długości), bardzo nisko opuszczane nadwozie czy w końcu znikomy dźwięk pracy silnika. Obecna podczas jazdy próbnej prezydent Dulkiewicz wyraziła jednak wątpliwości co to ilości miejsca w centralnej części autobusu, miejscu przegubowym. Cała podróż odbyła się jednak bez większych zastrzeżeń.

CZYTAJ TEŻ: Tak przedsiębiorcy oszukują pracowników sezonowych